Mika Waltari
Mój Syn, Juliusz

Trylogia Rzymska część trzecia

Przełożyła z fińskiego Kazimiera Manowska


Aby ją więc (pogłoskę) usunąć, podstawił Neron winowajców i dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których znienawidzono dla ich sromot, a których gmin chrześcijanami nazywał. Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany był na śmierć przez Poncjusza Piłata; a przytłumiony na razie zgubny zabobon, znowu wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy (dokąd wszystko, co potworne albo sromotne, zewsząd napływa i licznych znajduje zwolenników). Schwytano więc naprzód tych, którzy tę wiarę publicznie wyznawali, potem na podstawie ich zeznań ogromne mnóstwo innych, i udowodniono im nie tyle zbrodnię podpalania, ile nienawiść ku rodzajowi ludzkiemu. A śmierci ich przydano urągowisko, że okryci skórami dzikich zwierząt ginęli rozszarpywani przez psy albo przybici do krzyżów, gdy zabrakło dnia, palili się służąc za nocne pochodnie.

Tacyt, „Roczniki" XV, 44 (przeł. z łac. S. Hammer)

Prastarych przecie czasów porzućmy przykłady […] naszego pokolenia świetne bierzmy wzory.

Dla zawiści i zazdrości cierpieli prześladowania ci, którzy byli jako słupy największe i najsprawiedliwsze. I śmiertelną stoczyć musieli walkę. Zwróćmy oczy na apostołów znakomitych.

Na Piotra, który dla zawiści nieprawej nie jedno lub drugie, lecz wiele zniósł utrapień i tak złożył świadectwo i poszedł do zasłużonego chwały miejsca. Dla zawiści i zwady wziął Paweł wytrwałości nagrodę. Siedmkroć dźwigał okowy, był wygnany, był kamienowany. Stał się Dobrej Nowiny zwiastunem na wschodzie i na zachodzie. Okrył się sławą promienną wiary swojej. Sprawiedliwości uczył świat cały. I zaszedł na krańce zachodu. I tak wobec władców złożył świadectwo. I zeszedł ze świata. I poszedł do miejsca świętego, dając wytrwałości przykład najświetniejszy.

Dokoła tych mężów, świętych obywateli bożych, skupiła się wielka rzesza wybranych, którzy dla zawiści cierpieli mnogie katusze i męki. […] Prześladowano niewiasty […] które poniosły srogie i bezecne męczarnie. […] W biegu o wiarę dotarły do mety. I wzięły nagrodę wspaniałą ciała słabego niewiasty.

Św. Klemens Rzymski, I List do Koryntian, 5-6 frjrzeł. ks. A. Lisiecki)

Загрузка...