WSTĘP

Z prawnych powodów zmuszony byłem zmienić w tej książce niektóre fakty. Zmiany dotyczą szczegółów związanych z pewnymi miejscami oraz ludźmi i nie wywarły większego wpływu na wiarygodność całej historii. Jeśli jakieś imię lub nazwisko zastąpione zostało innym, to przy wymyślonym pseudonimie pojawia się w tekście charakterystyczny znaczek (x).

Opracowałem „Operację Shylock” na podstawie codziennych zapisków. Książkę można uznać za szczere opisanie zdarzeń, które przytrafiły się mnie, pięćdziesięcioparoletniemu mężczyźnie, a których kulminacją stało się podjęcie z początkiem 1988 roku współpracy z izraelską służbą wywiadowczą, Mossadem.

Komentarze dotyczące sprawy Demianiuka są dokładnym odbiciem moich refleksji ze stycznia 1988.

Dopiero pięć lat później ujrzały światło dzienne radzieckie dokumenty, przedstawione izraelskiemu Sądowi Najwyższemu przez obrońców człowieka, który w 1988 roku skazany został na karę śmierci i któremu miałem okazję przyjrzeć się na własne oczy. Na podstawie śledztwa prowadzonego w ZSRR w latach 1944-1960, którego efekty ujawniono w pełni dopiero po rozpadzie Związku Sowieckiego, wnosić można, że były żołnierz Armii Czerwonej, który w latach triumfów militarnych Hitlera wstąpił ochotniczo do szeregów SS i zyskał sobie ponurą sławę jako Iwan Groźny z Treblinki, w późniejszym okresie zaś został zlikwidowany przez machinę radzieckiego wymiaru sprawiedliwości – w rzeczywistości miał nazywać się Marczenko, a nie Demianiuk. Obrona zajęła stanowisko, iż oskarżenie nie jest w stanie udowodnić bez cienia wątpliwości, że mechanik z Cleveland, John Ivan Demianiuk, oraz kat obsługujący komorę gazową w Treblince to ten sam „Iwan”. Oskarżyciele z kolei twierdzili, że dokumenty przywiezione z dawnego Związku Radzieckiego zostały sporządzone w niejasnych okolicznościach przez ludzi, którzy już dzisiaj nie mogą złożyć zeznań przed poważnym trybunałem, a więc podobne dokumenty nie są podstawą do wydania prawomocnego wyroku. Ponadto oskarżyciel wyraził opinię, że odkryte niedawno w niemieckich archiwach federalnych świadectwa stanowią ostateczne potwierdzenie krzywoprzysięstwa złożonego przez Demianiuka, który uprzednio wielokrotnie zaprzeczał, jakoby był wartownikiem w szkolnym obozie w Trawnikach, w obozie koncentracyjnym we Flossenburgu oraz w obozie zagłady w Sobiborze.

W obecnych dniach Sąd Najwyższy nadal zajmuje się rozpatrywaniem apelacji.

Philip Roth 1 grudnia 1992.

Загрузка...