— Gdzie Agnieszka (где Агнешка)? — spytał nazajutrz Paweł przy śniadaniu (спросил Павел на следующее утро за завтраком).
— Co cię to obchodzi (какая тебе разница)? — odparła Zosia wrogo (враждебно ответила Зося). — Pewnie jeszcze śpi (наверное, еще спит).
Poczułam, jak tknął mnie nagle jakiś niepokój (я вдруг почувствовала какое-то беспокойство; coś mnie tknęło — я почувствовавал(-а) что-то недоброе; tknąć — тронуть, коснуться).
— Nie podoba mi się to (мне это не нравится) — powiedziałam ostrożnie (осторожно сказала я).
— Nie chcę przesadzać (не хочу преувеличивать), ale Włodzio i Marianne jeszcze spali (но Влодек и Марианн еще спали), ciocia jeszcze spała (тетя еще спала), teraz Agnieszka jeszcze śpi (теперь Агнешка еще спит) …
Na twarzach Zosi i Pawła (на лицах Зоси и Павла) odmalowały się rozmaite uczucia (отразились различные чувства). Przez chwilę patrzyli na mnie (какое-то время они смотрели на меня), po czym zerwali się z miejsc (после чего сорвались с мест) i popędzili do ostatniego pokoju (и погнали в последнюю комнату). Poszłam za ich przykładem (я пошла = последовала их примеру) i razem z nimi (и вместе с ними) zatrzymałam się przed zamkniętymi drzwiami (остановилась перед закрытыми дверями).
— Gdzie Agnieszka? — spytał nazajutrz Paweł przy śniadaniu.
— Co cię to obchodzi? — odparła Zosia wrogo. — Pewnie jeszcze śpi.
Poczułam, jak tknął mnie nagle jakiś niepokój.
— Nie podoba mi się to — powiedziałam ostrożnie.
— Nie chcę przesadzać, ale Włodzio i Marianne jeszcze spali, ciocia jeszcze spała, teraz Agnieszka jeszcze śpi…
Na twarzach Zosi i Pawła odmalowały się rozmaite uczucia. Przez chwilę patrzyli na mnie, po czym zerwali się z miejsc i popędzili do ostatniego pokoju. Poszłam za ich przykładem i razem z nimi zatrzymałam się przed zamkniętymi drzwiami.
— Nie mam odwagi sprawdzić (я не имею = мне не хватает смелости проверить) — powiedziała Zosia nerwowo (нервно сказала Зося). — Może najpierw zajrzeć przez okno (может, сначала заглянуть через окно)? O Boże, boję się (о, Боже, я боюсь) …
Po krótkim namyśle zapukałam (после короткого раздумья я постучала). Odpowiedzi nie było (ответа не было = не последовало).
— Wypisz wymaluj jak z ciocią (точь-в-точь как с тетей; wypisać — выписать, написать; wymalować — покрасить, раскрасить) — mruknęłam (пробормотала я). — No trudno, raz kozie śmierć (ну, трудно = что поделать, раз козе смерть)! Odsunęłam kolejno podwójne drzwi (я поочередно раздвинула двойные двери), najpierw szklane (сначала стеклянные), potem drewniane (потом деревянные), i zajrzałam do środka (и заглянула внутрь). Pokój był pusty, łóżko też (комната была пуста, кровать тоже) i robiło wrażenie nie używanego (и производила впечатление, как будто на ней не спали; używać — пользоваться, использовать).
— Możesz otworzyć oczy (можешь открыть глаза) — powiedziałam do Zosi (сказала я Зосе). — Nie ma jej tu ani żywej (нет ее тут ни живой), ani przeciwnie (ни наоборот = ни мертвой). I zdaje się, że jej w ogóle nie było (и кажется, что ее тут вообще не было). Nie wiem (не знаю), po co latałam w nocy dookoła domu (зачем я летала = бегала ночью вокруг дома).
— Nie mam odwagi sprawdzić — powiedziała Zosia nerwowo. — Może najpierw zajrzeć przez okno? O Boże, boję się…
Po krótkim namyśle zapukałam. Odpowiedzi nie było.
— Wypisz wymaluj jak z ciocią — mruknęłam. — No trudno, raz kozie śmierć! Odsunęłam kolejno podwójne drzwi, najpierw szklane, potem drewniane, i zajrzałam do środka. Pokój był pusty, łóżko też i robiło wrażenie nie używanego.
— Możesz otworzyć oczy — powiedziałam do Zosi. — Nie ma jej tu ani żywej, ani przeciwnie. I zdaje się, że jej w ogóle nie było. Nie wiem, po co latałam w nocy dookoła domu.
— Chwała Bogu (слава Богу)! — westchnęła Zosia z niewymowną ulgą (вздохнула Зося с невыразимым облегчением). — Nie lubię tej dziewczyny (я не люблю этой девушки), ale aż tak źle jej nie życzę (но аж так плохо я ей не желаю = не настолько) … Gdzie ona się mogła podziać (где/куда она могла подеваться)?
— Nie mam pojęcia (понятия не имею), od wczoraj nie widziałam jej na oczy (я со вчерашнего дня в глаза ее не видела). Poszła myć głowę i zniknęła (пошла мыть голову и исчезла).
— No przecież nie utopiła się w wannie (ну, не утонула же она в ванне)! Ale wiesz (но знаешь), że ja jej też nie widziałam (я ее тоже не видела) … Słuchaj (слушай), może trzeba zadzwonić do Alicji (может, надо позвонить Алиции)?
— Chwała Bogu! — westchnęła Zosia z niewymowną ulgą. — Nie lubię tej dziewczyny, ale aż tak źle jej nie życzę… Gdzie ona się mogła podziać?
— Nie mam pojęcia, od wczoraj nie widziałam jej na oczy. Poszła myć głowę i zniknęła.
— No przecież nie utopiła się w wannie! Ale wiesz, że ja jej też nie widziałam… Słuchaj, może trzeba zadzwonić do Alicji?
— Może i trzeba (может, и надо), ale nie da rady (но не получится). Alicja błąka się gdzieś po tych spadkowych instytucjach (Алиция блуждает где-то по этим наследственным заведениям). Dajmy jej spokój na razie (давай пока оставим ее в покое), dowie się, jak wróci (узнает, как/когда вернется), a do tego czasu może ta Agnieszka się znajdzie (а к этому времени, может, Агнешка найдется). Zamierzaliśmy obydwoje z Pawłem jechać razem do hotelu Angleterre (мы оба = вдвоем с Павлом собирались вместе ехать в гостиницу «Англерерр») kontynuować polowanie na faceta (продолжать охоту на типа), ale Zosia sprzeciwiła się temu kategorycznie (но Зося была категорически против). Oświadczyła (она заявила), że nie zostanie sama w tym koszmarnym domu (что не останется одна в этом кошмарном доме), w którym ludzie nie tylko nagminnie padają ofiarą zamachów (в котором люди не только повально падают жертвами покушений), ale także dematerializują się w niepokojący sposób (но также и дематериализуются тревожным образом). Na wszelki wypadek zajrzeliśmy do kufra (на всякий случай мы заглянули в сундук), pod łóżko (под кровать) i do szaf w przedpokoju (и в шкафы в прихожей), ale śladu po Agnieszce nigdzie nie było (но следа Агнешки нигде не было). Paweł przeszukał ogród (Павел обыскал сад) z takim samym skutkiem (/но/ с таким же самым результатом). W atmosferze zalągł się niepokój i wyraźne napięcie (в атмосфере зародилась = появилась тревога и явное напряжение).
— Może i trzeba, ale nie da rady. Alicja błąka się gdzieś po tych spadkowych instytucjach. Dajmy jej spokój na razie, dowie się, jak wróci, a do tego czasu może ta Agnieszka się znajdzie. Zamierzaliśmy obydwoje z Pawłem jechać razem do hotelu Angleterre kontynuować polowanie na faceta, ale Zosia sprzeciwiła się temu kategorycznie. Oświadczyła, że nie zostanie sama w tym koszmarnym domu, w którym ludzie nie tylko nagminnie padają ofiarą zamachów, ale także dematerializują się w niepokojący sposób. Na wszelki wypadek zajrzeliśmy do kufra, pod łóżko i do szaf w przedpokoju, ale śladu po Agnieszce nigdzie nie było. Paweł przeszukał ogród z takim samym skutkiem. W atmosferze zalągł się niepokój i wyraźne napięcie.
Zadzwoniła Ewa z zapytaniem (позвонила Эва с вопросом), co się, na litość boską, stało (что, Бога ради, случилось) i dlaczego w środku nocy budzimy jej pomoc domową (и почему мы посреди ночи будим ее домработницу; pomoc domowa — домработница). Niepokoiła się bardzo o Alicję (она очень беспокоилась об Алиции), której nie było w biurze (которой не было в офисе), i obawiała się (и опасалась), czy to przypadkiem nie coś z nią (не случилось ли случаем с ней чего) …
Okropnie mnie to zdegustowało (меня это ужасно оттолкнуло/разочаровало) i poczułam się rozgoryczona (и я почувствовала себя ожесточенной), że tak odrażającą obłudę prezentuje Ewa (что Эва представляет/проявляет так/столь отвратительное двуличие), której nigdy o żadną obłudę nie posądzałam (которую я никогда ни в каком двуличии не подозревала). W tonie jej głosu (в тоне ее голоса) usiłowałam odkryć coś (я пыталась открыть = заметить нечто), co by zadecydowało o słuszności podejrzeń (что бы решило = подтвердило правильность подозрений), bo nadmiar niepewności (поскольку избыток = слишком большая неуверенность) na każdym kroku (на каждом шагу) denerwował mnie nieznośnie (меня невыносимо раздражала).
Zadzwoniła Ewa z zapytaniem, co się, na litość boską, stało i dlaczego w środku nocy budzimy jej pomoc domową. Niepokoiła się bardzo o Alicję, której nie było w biurze, i obawiała się, czy to przypadkiem nie coś z nią…
Okropnie mnie to zdegustowało i poczułam się rozgoryczona, że tak odrażającą obłudę prezentuje Ewa, której nigdy o żadną obłudę nie posądzałam. W tonie jej głosu usiłowałam odkryć coś, co by zadecydowało o słuszności podejrzeń, bo nadmiar niepewności na każdym kroku denerwował mnie nieznośnie.
— A co z tym twoim (а что с тем твоим) … byłym (бывшим)? — spytałam ostrożnie (осторожно спросила я).
— Och, nie wiem (ох, не знаю) — odparła Ewa niecierpliwie (нетерпеливо ответила Эва). — Och, nic (ох, ничего)! Miałam z nim trochę kłopotu (я имела = у меня были с ним небольшие = кое-какие проблемы), ale chyba się już pozbyłam (но, пожалуй, я уже от них отделалась). Chcę zapomnieć (я хочу забыть), że on w ogóle istniał (что он вообще существовал)!
Wydało mi się (мне показалось), że w ostatnim zdaniu zabrzmiała szczerość (что в последнем предложении прозвучала откровенность), w którą można byłoby uwierzyć (в которую можно бы было поверить) …
— A co z tym twoim… byłym? — spytałam ostrożnie.
— Och, nie wiem — odparła Ewa niecierpliwie. — Och, nic! Miałam z nim trochę kłopotu, ale chyba się już pozbyłam. Chcę zapomnieć, że on w ogóle istniał!
Wydało mi się, że w ostatnim zdaniu zabrzmiała szczerość, w którą można byłoby uwierzyć…
Po Ewie zadzwoniła Anita (после Эвы позвонила Алиция), nie kryjąca nadziei (не скрывающая надежды), że może przytrafiło się coś nowego (что, может, произошло что-нибудь новенькое). Pomyślałam sobie (я подумала), że gdyby była morderczynią (что если бы я была убийцей), również powinna dzwonić z pozornie beztroskim pytaniem o nowiny (то мне также следовало бы звонить с мнимо беззаботным вопросом о новостях), i powiadomiłam ją o zniknięciu Agnieszki (и я известила ее об исчезновении Агнешки). Anita się bardzo zainteresowała (Анита очень заинтересовалась) i zmusiła mnie do sprecyzowania czasu (и заставила меня уточнить время), w którym Agnieszka była ostatni raz widziana (в которое Агнешку видели в последний раз). Wyszło nam (у нас вышло/получилось), że zeszła z ludzkich oczu (что она сошла = исчезла с человеческих глаз) gdzieś około wpół do уsmej wieczorem (где-то около половины восьмого вечера), przy czym nie sposób było wyobrazić sobie (при чем было невозможно представить себе), gdzie mogła się podziać w tym szlafroku (где/куда она могла подеваться в этом халате).
Po Ewie zadzwoniła Anita, nie kryjąca nadziei, że może przytrafiło się coś nowego. Pomyślałam sobie, że gdyby była morderczynią, również powinna dzwonić z pozornie beztroskim pytaniem o nowiny, i powiadomiłam ją o zniknięciu Agnieszki. Anita się bardzo zainteresowała i zmusiła mnie do sprecyzowania czasu, w którym Agnieszka była ostatni raz widziana. Wyszło nam, że zeszła z ludzkich oczu gdzieś około wpół do уsmej wieczorem, przy czym nie sposób było wyobrazić sobie, gdzie mogła się podziać w tym szlafroku.
Następnie zadzwoniła Alicja z informacją (затем позвонила Алиция с информацией), że zarówno Bobuś, jak i Biała Glista (что как Бобусь, так и Белая Глиста) pojawią się jeszcze dziś (появятся еще сегодня), prawdopodobnie około уsmej (вероятно, около восьми), i róbmy sobie, co chcemy (и мы можем делать, что хотим), ale musimy przygotować jakąś kolację (но должны приготовить какой-то ужин). Nie zniesie kompromitacji w oczach tej (она не перенесет компрометации в глазах той) … Nawet dość wyraźnie powiedziała której (она даже довольно ясно сказала, которой/какой). W zamian udzieliłam jej wiadomości (взамен я сообщила ей известие), że Agnieszka zniknęła (что пропала Агнешка), na co poleciła mi porozumieć się z panem Muldgaardem (на что она посоветовала мне связаться с паном Мульгором).
Następnie zadzwoniła Alicja z informacją, że zarówno Bobuś, jak i Biała Glista pojawią się jeszcze dziś, prawdopodobnie około уsmej, i róbmy sobie, co chcemy, ale musimy przygotować jakąś kolację. Nie zniesie kompromitacji w oczach tej… Nawet dość wyraźnie powiedziała której. W zamian udzieliłam jej wiadomości, że Agnieszka zniknęła, na co poleciła mi porozumieć się z panem Muldgaardem.
Usiłowałam spełnić to polecenie (я старалась выполнить это поручение), ale pana Muldgaarda nie było pod posiadanym przez nas numerem telefonu (но пана Мульгора по номеру, которым мы располагали, не было). Możliwe zresztą, że był (впрочем, возможно, что был), tylko jego współpracownicy (только его сотрудники) nie skojarzyli sobie wymawianego przeze mnie słowa z jego nazwiskiem (не связали выговариваемого мною слова с его фамилией).
Następnie zadzwoniło jeszcze kilka osób (потом позвонили еще несколько человек), zostawiając dla Alicji różne wiadomości (оставляя для Алиции разные сообщения) w różnych językach (на разных языках). Zapisywałam wszystko (я все записывала), obiecując jej przekazać (обещая ей передать). Zosia w stanie furii (Зося в состоянии фурии) prasowała upraną wczoraj bieliznę pościelową (гладила постиранное вчера постельное белье), mamrocząc pod nosem krytyczne uwagi (бормоча /себе/ под нос критические замечания).
Usiłowałam spełnić to polecenie, ale pana Muldgaarda nie było pod posiadanym przez nas numerem telefonu. Możliwe zresztą, że był, tylko jego współpracownicy nie skojarzyli sobie wymawianego przeze mnie słowa z jego nazwiskiem.
Następnie zadzwoniło jeszcze kilka osób, zostawiając dla Alicji różne wiadomości w różnych językach. Zapisywałam wszystko, obiecując jej przekazać. Zosia w stanie furii prasowała upraną wczoraj bieliznę pościelową, mamrocząc pod nosem krytyczne uwagi.
— Ona chyba zgłupiała (она, наверное, обалдела), nie wiadomo, co z tą Agnieszką (неизвестно, что с этой Агнешкой), gdzie ta dziewucha się podziewa (где/куда эта девка подевалась/запропастилась), mnie to denerwuje (меня это раздражает). Bobuś i Biała Glista (Бобусь и Белая Глиста), nie wiadomo kto jeszcze (неизвестно кто еще), dziwię się (я удивляюсь), że ta policja nie protestuje (что эта полиция не протестует) … Przecież to istna hekatomba (ведь это истинная гекатомба), co kto przyjedzie (кто ни приедет), to go szlag trafia (то окочуривается), w każdym szpitalu ofiara (в каждой больнице — жертва = по жертве), nie rozumiem (я не понимаю), jakim cudem my jeszcze żyjemy (каким чудом мы еще живем = живы) … Pościel i ręczniki (постель и полотенца), nic tylko pościel i ręczniki (ничего, кроме постели и полотенец), ona sobie powinna założyć hotel (она должна себе гостиницу открыть; założyć — устроить, создать) …
— Ona chyba zgłupiała, nie wiadomo, co z tą Agnieszką, gdzie ta dziewucha się podziewa, mnie to denerwuje. Bobuś i Biała Glista, nie wiadomo kto jeszcze, dziwię się, że ta policja nie protestuje… Przecież to istna hekatomba, co kto przyjedzie, to go szlag trafia, w każdym szpitalu ofiara, nie rozumiem, jakim cudem my jeszcze żyjemy… Pościel i ręczniki, nic tylko pościel i ręczniki, ona sobie powinna założyć hotel…
Paweł ponuro rozkopywał drugi grobowiec (Павел мрачно раскапывал второе надгробие), bardzo niezadowolony z życia (очень недовольный жизнью) i rozgoryczony zarówno przerwą w polowaniu na faceta (озлобленный как перерывом в охоте на типа), jak i awanturą (так и скандалом), jaką zdążyła zrobić Alicja za podejrzenie (который успела сделать = устроить Алиция за подозрение), że u niej są szczury (что у нее есть = водятся крысы). Ściśle biorąc (точнее говоря), Alicja protestowała przeciwko obecności szczurów nie tylko u niej (Алиция протестовала против существования крыс = что крысы водятся не только у нее), ale w ogóle w całej Danii (а и вообще во всей Дании), a co do awantury (а что касается скандала), to większą jej część (то большую его часть) wykonała Zosia w ramach rodzicielskich obowiązków pedagogicznych (исполнила Зося в рамках родительских педагогических обязательств). Nic nie pomogło (ничто = это не помогло), że obydwoje z Pawłem bez oporów (так что мы вдвоем с Павлом без сопротивления) porzuciliśmy wszelką myśl o szczurach (оставили любую мысль = все мысли о крысах; wszelki — любой, всяческий), zamieniając je na łasicę (заменив их на ласку), borsuka (барсука), a nawet zgoła wydrę (и даже просто выдру). Dla ich przyjemności (ради их удовольствия) gotowi byliśmy twierdzić (мы были готовы утверждать), że w grobowcu jest nosorożec (что в надгробии есть = водится носорог).
Paweł ponuro rozkopywał drugi grobowiec, bardzo niezadowolony z życia i rozgoryczony zarówno przerwą w polowaniu na faceta, jak i awanturą, jaką zdążyła zrobić Alicja za podejrzenie, że u niej są szczury. Ściśle biorąc, Alicja protestowała przeciwko obecności szczurów nie tylko u niej, ale w ogóle w całej Danii, a co do awantury, to większą jej część wykonała Zosia w ramach rodzicielskich obowiązków pedagogicznych. Nic nie pomogło, że obydwoje z Pawłem bez oporów porzuciliśmy wszelką myśl o szczurach, zamieniając je na łasicę, borsuka, a nawet zgoła wydrę. Dla ich przyjemności gotowi byliśmy twierdzić, że w grobowcu jest nosorożec.
Alicja wróciła przed szóstą (Алиция вернулась чуть раньше = около шести) i natychmiast po jej powrocie (и тотчас же после ее возвращения) odnalazł się i pan Muldgaard (нашелся и пан Мульгор). Zadzwonił i bardzo uprzejmie (он позвонил и очень вежливо), ale stanowczo zażądał (но решительно потребовал), żeby ktoś z nas natychmiast poszedł obejrzeć piwnicę (чтобы кто-нибудь из нас немедленно пошел осмотреть = проверить погреб). Przez dość długą chwilę Alicja wpierała w niego (Алиция довольно долго внушала ему), że w tym domu nie ma piwnicy (что в этом доме нет погреба), aż wreszcie uzgodnili (пока они наконец не согласовали = не сошлись), że chodzi o najniższą część atelier (что речь идет о нижней части ателье), tę pod katafalkiem (ту, под катафалком). Pan Muldgaard domagał się (пан Мульгор требовал), żeby obejrzeć zaraz (чтобы посмотреть = мы проверили ее немедленно) i donieść mu o rezultatach oględzin (и доложить = доложили ему о результатах осмотра).
Alicja wróciła przed szóstą i natychmiast po jej powrocie odnalazł się i pan Muldgaard. Zadzwonił i bardzo uprzejmie, ale stanowczo zażądał, żeby ktoś z nas natychmiast poszedł obejrzeć piwnicę. Przez dość długą chwilę Alicja wpierała w niego, że w tym domu nie ma piwnicy, aż wreszcie uzgodnili, że chodzi o najniższą część atelier, tę pod katafalkiem. Pan Muldgaard domagał się, żeby obejrzeć zaraz i donieść mu o rezultatach oględzin.
Jasne jest, że do atelier popędziliśmy wszyscy (ясно, что в ателье мы помчались все), porzucając ledwo napoczęty obiad (бросая только что начатый обед). Nie czekając, aż Alicja zapali światło na dole (не дожидаясь, пока Алиция включит свет внизу), Paweł zaczął schodzić po schodach (Павел начал сходить по лестнице/по ступенькам) i na przedostatnim stanął nagle jak wrośnięty w ziemię (и на предпоследней внезапно остановился как /будто/ вросший = врос в землю). To znaczy (то есть), chciał zapewne stanąć jak wrośnięty w ziemię (он, вероятно, хотел остановиться, как /будто/ врос в землю), ale nie udało mu się to (но ему это не удалось = у него это не получилось). Schodziłam zaraz za nim (я спускалась следом за ним) i nie przewidziałam jego zamiarów (и не предвидела его намерений), w związku z czym w sekundę po oświetleniu wnętrza (в связи с чем, через секунду после освещения помещения изнутри; wnętrze — внутренняя часть) runęliśmy w dół (мы рухнули/полетели вниз), wprost na pudło z nawozem sztucznym (прямо на ящик с искусственным удобрением). Za sobą usłyszałam jęk Zosi (за собой я услышала стон Зоси) i kroki zbiegającej na dół Alicji (и шаги сбегающей вниз Алиции).
Jasne jest, że do atelier popędziliśmy wszyscy, porzucając ledwo napoczęty obiad. Nie czekając, aż Alicja zapali światło na dole. Paweł zaczął schodzić po schodach i na przedostatnim stanął nagle jak wrośnięty w ziemię. To znaczy, chciał zapewne stanąć jak wrośnięty w ziemię, ale nie udało mu się to. Schodziłam zaraz za nim i nie przewidziałam jego zamiarów, w związku z czym w sekundę po oświetleniu wnętrza runęliśmy w dół, wprost na pudło z nawozem sztucznym. Za sobą usłyszałam jęk Zosi i kroki zbiegającej na dół Alicji.
Agnieszka w szlafroku w czerwone kwiatki (Агнешка в халате в красные цветочки = в красный цветочек) leżała w kącie pod ścianą (лежала в углу под = возле стены), tuż obok stołu (возле стола; tuż — тут же, рядом; obok — рядом), na którym w wielkiej tekturowej teczce (на которой в большой картонной коробке) znajdowały się reprodukcje arcydzieł architektury (находились/лежали репродукции шедевров архитектуры). Jedna z nich upadła na ziemię (одна из них упала на землю) wcześniej niż Agnieszka (раньше, чем Агнешка = раньше Агнешки) i już się zupełnie nie nadawała do użytku (и уже совершенно не годилась для использования = ни на что не годилась). Stół, ściana i parę innych rzeczy wokół (стол, стена и пара других вещей/предметов вокруг) również nosiły ślady energicznego działania mordercy (также носили/имели следы энергичного действия = энергичных действий убийцы). Piwnica upodobniła się w dużym stopniu (погреб в значительной степени стал походить) do rzeźni miejskiej (на городскую скотобойню). W charakterze narzędzia do rozbijania głowy (в характере/качестве орудия для разбивания головы) posłużył tym razem stary młotek (на сей раз послужил старый молоток), w którym Alicja rozpoznała swoją własność (в котором Алиция признала свою собственность). Paweł wygrzebał się z nawozu sztucznego (Павел выкарабкивался из искусственного удобрения).
Agnieszka w szlafroku w czerwone kwiatki leżała w kącie pod ścianą, tuż obok stołu, na którym w wielkiej tekturowej teczce znajdowały się reprodukcje arcydzieł architektury. Jedna z nich upadła na ziemię wcześniej niż Agnieszka i już się zupełnie nie nadawała do użytku. Stół, ściana i parę innych rzeczy wokół również nosiły ślady energicznego działania mordercy. Piwnica upodobniła się w dużym stopniu do rzeźni miejskiej. W charakterze narzędzia do rozbijania głowy posłużył tym razem stary młotek, w którym Alicja rozpoznała swoją własność. Paweł wygrzebał się z nawozu sztucznego.
— Kwiatki czerwone (красные цветочки) — powiedział trochę nieprzytomnie (сказал он слегка безумно; nieprzytomnie — без чувств, без сознания), z goryczą (с горечью = горько; gorycz — горечь, обида), nie kryjąc wstrząsu (не скрывая потрясения). — Lampa czerwona (лампа красная), wszystko czerwone (все красное) …
— Przestań (перестань) …! — krzyknęła gwałtownie Zosia z góry (резко крикнула Зося сверху).
— różne miewałaś pomysły (у тебя бывали разные идеи), ale ten był najbardziej idiotyczny (но эта была наиболее = самый дурацкий) — stwierdziła Alicja (констатировала Алиция), spoglądając na mnie z obrzydzeniem (поглядывая на меня с отвращением = с негодованием; obrzydzenie — отвращение, омерзение).
Wzruszyłam ramionami (я пожала плечами), otrzepując ręce i odzież (отряхивая руки и одежду), bo cóż jej miałam powiedzieć (а что я могла ей сказать = ответить)? Nie była to najwłaściwsza chwila na podkreślanie (это = сейчас был не самый лучший момент для подчеркивания = настаивания), że życie samo wykazało (что жизнь сама показала/доказала) trafność mojego przekładu (меткость/правильность моего перевода = что мой перевод был правильным).
— Kwiatki czerwone — powiedział trochę nieprzytomnie, z goryczą, nie kryjąc wstrząsu. — Lampa czerwona, wszystko czerwone…
— Przestań…! — krzyknęła gwałtownie Zosia z góry.
— różne miewałaś pomysły, ale ten był najbardziej idiotyczny — stwierdziła Alicja, spoglądając na mnie z obrzydzeniem.
Wzruszyłam ramionami, otrzepując ręce i odzież, bo cóż jej miałam powiedzieć? Nie była to najwłaściwsza chwila na podkreślanie, że życie samo wykazało trafność mojego przekładu.
— Pomacaj ją (пощупай ее), może też jeszcze żyje (может, она тоже еще живет = жива) — powiedziałam dość beznadziejnie (сказала я довольно безнадежно). — Znasz się na tym (ты в этом разбираешься), podobno byłaś kiedyś pielęgniarką (ты, вроде, когда-то была медсестрой).
Alicja przyjrzała się Agnieszce z powątpiewaniem (Алиция посмотрела на Агнешку с сомнением).
— Tu chyba nie ma co macać (пожалуй, тут нечего трогать). Nie wygląda na żywą (она не выглядит = не похожа на живую). Na wszelki wypadek (на всякий случай) niech się pośpieszą (пусть они поспешат/поторопятся), a jeśli to jest znów wstrząs mózgu (а если это снова сотрясение мозга), to nie należy jej ruszać (то ее не следует = лучше не трогать). Ładnie się nią zaopiekowałam (хорошо я о ней позаботилась; opiekować się kimś — заботиться о ком-л.) …
— Pomacaj ją, może też jeszcze żyje — powiedziałam dość beznadziejnie. — Znasz się na tym, podobno byłaś kiedyś pielęgniarką.
Alicja przyjrzała się Agnieszce z powątpiewaniem.
— Tu chyba nie ma co macać. Nie wygląda na żywą. Na wszelki wypadek niech się pośpieszą, a jeśli to jest znów wstrząs mózgu, to nie należy jej ruszać. Ładnie się nią zaopiekowałam…
Zosia uciekła z atelier (Зося убежала = выскочила из ателье), wyrzucając z siebie oderwane zdania (выбрасывая из себя = выкрикивая оторванные = несвязные предложения), w których dawało się dostrzec (в которых удавалось заметить) coś w rodzaju wyrzutów sumienia (нечто вроде угрызений совести). Nie lubiła tej Agnieszki (она не любила этой Агнешки), nie życzyła jej najlepiej (недоброжелательно к ней относилась; życzyć — желать; najlepiej — лучше всего), chciała się jej pozbyć (хотела от нее избавиться) i proszę, jaki skutek (и пожалуйста = вот тебе, /какой/ результат; skutek — следствие, результат)!…
— Tak (да) — powiedziała mocno wytrącona z równowagi Alicja (сказала сильно выбитая из равновесия Алиция) do telefonu (в телефон). — Jest piwnica (есть погреб). To znaczy (то есть), chciałam powiedzieć (я хотела сказать), Agnieszka jest w piwnicy (Агнешка есть = лежит в погребе). Zdaje się, że nie żyje (кажется, она не живет = мертва), ale nie jesteśmy pewni (но мы не уверены) …
Zosia uciekła z atelier, wyrzucając z siebie oderwane zdania, w których dawało się dostrzec coś w rodzaju wyrzutów sumienia. Nie lubiła tej Agnieszki, nie życzyła jej najlepiej, chciała się jej pozbyć i proszę, jaki skutek!…
— Tak — powiedziała mocno wytrącona z równowagi Alicja do telefonu. — Jest piwnica. To znaczy, chciałam powiedzieć, Agnieszka jest w piwnicy. Zdaje się, że nie żyje, ale nie jesteśmy pewni…
Zosia siedziała przy stole (Зося сидела за столом), oparta łokciami (опершись на локти), z twarzą ukrytą w dłoniach (с лицом, спрятанном в ладонях = пряча лицо в ладонях).
— Na litość boską (ради Бога), nie przyjmuj tutaj tego Bobusia z Białą Glistą (не принимай тут этого Бобуся с Белой Глистой)! Wyrzuć ich (выкинь их)! — zażądała rozpaczliwie (отчаянно потребовала она). — Nie zniosę tego więcej (я больше этого не вынесу)!
— Myślałam (я думала), że zaczynasz się przyzwyczajać (что ты начинаешь привыкать)? — powiedziałam z jadowitym zdziwieniem (сказала я с ехидным удивлением).
Zosia oderwała ręce od twarzy (Зося оторвала = отняла руки от лица) i spojrzała na mnie strasznym wzrokiem (и взглянула/окинула на меня страшным взглядом; spojrzenie — взгляд, взор). Alicja odłożyła słuchawkę (Алиция положила/повесила трубку) i popatrzyła na nas z zagadkowym wyrazem oblicza (и посмотрела на нас с загадочным выражением лица).
— Dlaczego (почему)? Jeżeli kogokolwiek (уж если кого-нибудь), to tylko Bobusia i Białą Glistę (то только Бобуся и Белую Глисту). Ja przecież ciągle jeszcze żyję (я ведь все еще живу = жива) …
Zosia siedziała przy stole, oparta łokciami, z twarzą ukrytą w dłoniach.
— Na litość boską, nie przyjmuj tutaj tego Bobusia z Białą Glistą! Wyrzuć ich! — zażądała rozpaczliwie. — Nie zniosę tego więcej!
— Myślałam, że zaczynasz się przyzwyczajać? — powiedziałam z jadowitym zdziwieniem.
Zosia oderwała ręce od twarzy i spojrzała na mnie strasznym wzrokiem. Alicja odłożyła słuchawkę i popatrzyła na nas z zagadkowym wyrazem oblicza.
— Dlaczego? Jeżeli kogokolwiek, to tylko Bobusia i Białą Glistę. Ja przecież ciągle jeszcze żyję…
Pan Muldgaard zawiadomił pogotowie (пан Мульгор известил «скорую»), które pojawiło się po dziesięciu minutach (которая появилась через десять минут). W napięciu (в напряжении = напряженно), wychyleni przez balustradę (высунувшись = свесившись через перила), patrzyliśmy z góry na poczynania lekarza (мы смотрели сверху на начинания = действия врача). Agnieszka, taka śliczna (Агнешка, такая прелестная), taka młoda (такая молодая), wydawała się teraz sympatyczna nawet Zosi (теперь казалась симпатичной даже Зосе). To potworne (/это/ ужасно), żeby po tylu nieudanych zamachach (чтобы/что после стольких неудавшихся покушений) właśnie ona miała paść ofiarą udanego (именно она должна была пасть жертвой удавшегося) …
— Żyje (живет = жива) — powiedział lekarz (сказал врач). — Ostrożnie (осторожно). Wstrząs mózgu (сотрясение мозга) i straciła mnóstwo krwi (и она потеряла множество = много крови).
Pan Muldgaard zawiadomił pogotowie, które pojawiło się po dziesięciu minutach. W napięciu, wychyleni przez balustradę, patrzyliśmy z góry na poczynania lekarza. Agnieszka, taka śliczna, taka młoda, wydawała się teraz sympatyczna nawet Zosi. To potworne, żeby po tylu nieudanych zamachach właśnie ona miała paść ofiarą udanego…
— Żyje — powiedział lekarz. — Ostrożnie. Wstrząs mózgu i straciła mnóstwo krwi.
Zgodnie uznaliśmy to za bezapelacyjny cud (мы дружно признали это безапелляционным = бесспорным чудом; uznać za coś — признать чем-л.). Upór i zaciekłość zbrodniarza (упорство и ожесточенность преступника) napełniały nas jak najgorszymi przeczuciami (наполняли/переполняли нас самыми плохими предчувствиями; najgorszy — наихудший) i za każdym razem byliśmy pewni (и каждый раз мы были уверены), że osiągnął swój makabryczny cel (что достиг своей чудовищной цели; osiągnąć coś — достигнуть чего-л.), oczywiście myląc osoby (конечно = только перепутав людей). Od wczorajszego wieczoru Agnieszka (со вчерашнего вечера Агнешка) miała prawo umrzeć co najmniej kilka razy (Агнешка имела право = могла умереть, по крайней мере, несколько раз) i umarłaby niewątpliwie (и несомненно бы умерла), gdyby pan Muldgaard dłużej zwlekał (если пан Мульгор /чуть/ дольше промедлил) z zaspokojeniem ciekawości w kwestii piwnicy (с удовлетворением своего любопытства относительно погреба; kwestia — вопрос, проблема).
Zgodnie uznaliśmy to za bezapelacyjny cud. Upór i zaciekłość zbrodniarza napełniały nas jak najgorszymi przeczuciami i za każdym razem byliśmy pewni, że osiągnął swój makabryczny cel, oczywiście myląc osoby. Od wczorajszego wieczoru Agnieszka miała prawo umrzeć co najmniej kilka razy i umarłaby niewątpliwie, gdyby pan Muldgaard dłużej zwlekał z zaspokojeniem ciekawości w kwestii piwnicy.
— mówiłam (я /же/ говорила), że to półgłówek (что это = он придурок)! — powiedziała z furią Alicja (с яростью = бешено сказала Алиция) . — Nie mógł zadzwonić wcześniej (он не мог позвонить пораньше)? Idiota (идиот/дурак)!
— Dajże mu spokój (оставь его в покое), przecież zdążył (он же успел)! Nic jej nie będzie (ничего с ней не случится).
— Skąd on w ogóle o tym wiedział (откуда он вообще об этом знал)? Skąd mu przyszło do głowy (откуда = как ему пришло в голову), żeby jej szukać w piwnicy (чтобы искать ее в погребе)?
— Wiedział przecież (он ведь знал), że gdzieś zniknęła (что она где-то/куда-то пропала) …
— Nic podobnego (ничего подобного) — przerwałam (перебила я). — Wcale nie wiedział (он вовсе = ничего не знал). Usiłowałam go zawiadomić (я пыталась ему сообщить), ale nie chcieli go poprosić do telefonu (но его не хотели попросить = пригласить к телефону). Nic nie wiedział (он ничего не знал).
— Przeciwnie (наоборот), wygląda na to (похоже на то), że właśnie wiedział (что он все-таки знал). Ciekawe skąd (интересно, откуда)?
— Na litość boską (ради Бога), spytaj tego lekarza (спроси этого врача), dokąd ją zabierają (куда ее забирают)! Niech ją wezmą do tego samego szpitala co ciocię (пусть ее возьмут в ту же самую больницу, что /и/ тетю), bo niedługo trzeba będzie jeździć po całej Danii (а то скоро надо будет = придется ездить по всей Дании)!…
— mówiłam, że to półgłówek! — powiedziała z furią Alicja. — Nie mógł zadzwonić wcześniej? Idiota!
— Dajże mu spokój, przecież zdążył! Nic jej nie będzie.
— Skąd on w ogóle o tym wiedział? Skąd mu przyszło do głowy, żeby jej szukać w piwnicy?
— Wiedział przecież, że gdzieś zniknęła…
— Nic podobnego — przerwałam. — Wcale nie wiedział. Usiłowałam go zawiadomić, ale nie chcieli go poprosić do telefonu. Nic nie wiedział.
— Przeciwnie, wygląda na to, że właśnie wiedział. Ciekawe skąd?
— Na litość boską, spytaj tego lekarza, dokąd ją zabierają! Niech ją wezmą do tego samego szpitala co ciocię, bo niedługo trzeba będzie jeździć po całej Danii!…
Przybyły w zwykłym zestawie (прибывший в обычном составе), oczekiwany tym razem z wyjątkowym utęsknieniem (ожидаемый на сей раз с исключительным томлением), pan Muldgaard w kilka minut (пан Мульгор в несколько минут) odtworzył wczorajsze wydarzenie (воспроизвел вчерашние события). Ze źródła swoich informacji (об источнике своей информации) nie czynił tajemnicy (тайны он не делал). Ukryty w okolicznych zaroślach (спрятанный в окрестных зарослях), jego człowiek widział w mroku (его человек видел в темноте), jak Agnieszka wchodziła do atelier z ogrodu (как Агнешка входила в ателье из сада), widział odblask światła z wnętrza (видел он и отблеск света изнутри) przytłumionego tak (приглушенного так), że musiało pochodzić z piwnicy (что он, должно быть, исходил из погреба), widział następnie (затем он видел), jak jeszcze ktoś wszedł za Agnieszką (как кто-то еще вошел /вслед/ за Агнешкой). Zaraz potem światło zgasło (сразу после этого свет погас), a ten ktoś wyszedł (а этот кто-то вышел) i znikł w ciemnościach gdzieś koło domu (и исчез в темноте/потемках где-то возле дома). Agnieszkę rozpoznał (Агнешку он узнал), ponieważ była w jasnym szlafroku (поскольку она была в светлом халате), tego kogoś natomiast nie (а этого кого-то — нет), ponieważ miał na sobie ciemny strój (поскольку на нем был = он был одет в темный костюм), prawdopodobnie spodnie (скорее всего, брюки). Pozostanie Agnieszki w atelier (то, что Агнешка осталась в ателье) nie obudziło w nim niepokoju (не вызвало у него беспокойства), wiedział bowiem (так как он знал), że istniała droga przez wewnętrzne drzwi (что существовала дорога = был вход через внутренние двери). Tylko na wszelki wypadek (только на всякий случай) zainteresował spostrzeżeniami swojego zmiennika (он заинтересовал = сообщил наблюдения своему сменщику).
Przybyły w zwykłym zestawie, oczekiwany tym razem z wyjątkowym utęsknieniem, pan Muldgaard w kilka minut odtworzył wczorajsze wydarzenie. Ze źródła swoich informacji nie czynił tajemnicy. Ukryty w okolicznych zaroślach, jego człowiek widział w mroku, jak Agnieszka wchodziła do atelier z ogrodu, widział odblask światła z wnętrza przytłumionego tak, że musiało pochodzić z piwnicy, widział następnie, jak jeszcze ktoś wszedł za Agnieszką. Zaraz potem światło zgasło, a ten ktoś wyszedł i znikł w ciemnościach gdzieś koło domu. Agnieszkę rozpoznał, ponieważ była w jasnym szlafroku, tego kogoś natomiast nie, ponieważ miał na sobie ciemny strój, prawdopodobnie spodnie. Pozostanie Agnieszki w atelier nie obudziło w nim niepokoju, wiedział bowiem, że istniała droga przez wewnętrzne drzwi. Tylko na wszelki wypadek zainteresował spostrzeżeniami swojego zmiennika.
Zmiennik przez cały następny dzień (сменщик за целый/весь следующий день) ani razu jej nie ujrzał (ни разу ее не увидел), chociaż specjalnie uważał (хотя специально наблюдал). Przykazano mu nie tylko nie narzucać się mieszkańcom domu (ему было приказано не только не навязываться = не мешать жителям дома), ale w ogóle nie pokazywać się im na oczy (но и вообще не показываться им на глаза), nie poszedł zatem sam sprawdzać (поэтому он не пошел сам проверять), tylko powiadomił o spostrzeżeniach swego szefa (только/а сообщил о наблюдениях своему шефу).
Poinformowany (проинформированный), że szlafrok (что халат), w który była ubrana Agnieszka (в который была одета Агнешка), należał do Alicji (принадлежал Алиции), pan Muldgaard kiwnął głową (пан Мульгор кивнул головой).
— Tak (да) rzekł (заявил он). — Jest to zgodne z ogółem (это соответствует вообще). Osoba mniema (особа полагает), że to ta dama (что это эта дама). Osoba widzi dama do piwnica (особа видит дама в погреб; do piwnicy — в погреб). Osoba idzie za (особа идет за). Dama spoziera do obrazy (дама обозревает на картины; spogladać/ona spogląda — смотреть/она смотрит), wielce okupowana (весьма занята; okupować coś — занять какое-л. место или помещение), nie ogląda tyły (не смотрит зады; oglądać — смотреть, рассматривать). Osoba łapa młot i wali (особа хватает молот и валит; łapać/łapie — ловить/ловит, хватать/хватает). Jaka godzina była (какой час был; która jest godzina? — который час?)?
Zmiennik przez cały następny dzień ani razu jej nie ujrzał, chociaż specjalnie uważał. Przykazano mu nie tylko nie narzucać się mieszkańcom domu, ale w ogóle nie pokazywać się im na oczy, nie poszedł zatem sam sprawdzać, tylko powiadomił o spostrzeżeniach swego szefa.
Poinformowany, że szlafrok, w który była ubrana Agnieszka, należał do Alicji, pan Muldgaard kiwnął głową.
— Tak — rzekł. — Jest to zgodne z ogółem. Osoba mniema, że to ta dama. Osoba widzi dama do piwnica. Osoba idzie za. Dama spoziera do obrazy, wielce okupowana, nie ogląda tyły. Osoba łapa młot i wali. Jaka godzina była?
Pośpiesznie odpowiedzieliśmy (мы торопливо ответили), że pewnie około уsmej (что, наверное = где-то около семи), ale okazało się (но оказалось), że pan Muldgaard nie nas pytał tylko siebie (спрашивал не нас, а себя). Zajrzał do swoich notatek (он заглянул в свои записи).
— Tak (да) — powiedział (сказал он). — Siedem po уsmej (семь минут девятого).
— To mnie jeszcze wtedy nie było (тогда меня в то время еще не было) — powiedziała Alicja (сказала Алиция). — Zaraz (сейчас = минуточку) … Nie było mnie (не было меня)?
— Nie (нет). Wróciłaś koło dziewiątej (ты вернулась около девяти) i zaraz potem przyszła Greta (и сразу же после /тебя/ пришла Грета).
— A gdzie ja byłam (а где я была)?
— To chyba ty powinnaś wiedzieć lepiej (наверное, ты должна = тебе лучше знать)? Załatwiałaś coś z tym spadkiem (ты улаживала что-то с этим наследством).
Pośpiesznie odpowiedzieliśmy, że pewnie około уsmej, ale okazało się, że pan Muldgaard nie nas pytał tylko siebie. Zajrzał do swoich notatek.
— Tak — powiedział. — Siedem po уsmej.
— To mnie jeszcze wtedy nie było — powiedziała Alicja. — Zaraz… Nie było mnie?
— Nie. Wróciłaś koło dziewiątej i zaraz potem przyszła Greta.
— A gdzie ja byłam?
— To chyba ty powinnaś wiedzieć lepiej? Załatwiałaś coś z tym spadkiem.
— A (а)!… Już wiem (/уже/ знаю)! Siedziałam z Jensem u adwokata (я сидела с Йенсом у адвоката). Czy Jens nie dzwonił (а Йенс не звонил)?
— Owszem, dzwonił (конечно, звонил). Kazał ci powiedzieć (велел тебе сказать), że nie potrzebuje tego jakiegoś papieru (что ему не нужна та какая-то бумага), który miałaś znaleźć (которую ты должна была найти).
— Nie potrzebuje (не нужна)? No to chwała Bogu (ну, тогда слава Богу). Bo musiałabym mu zaraz zawieźć (а то мне пришлось бы ее завезти ему прямо сейчас), a miałam jechać (я собиралась ехать) … O rany boskie (о, Боже ты мой)! Bobuś i Biała Glista (Бобусь и Белая Глиста)! Oni zaraz tu będą (они сейчас будут здесь), miałam po nich jechać (я должна была поехать за ними)!
— Może jeszcze z kwiatami, co (а может еще и с цветами, а)? — powiedziałam jadowicie (ехидно сказала я). — Bobuś nie paralityk (Бобусь не паралитик), o ile wiem (насколько мне известно), da sobie radę (справится).
— A!… Już wiem! Siedziałam z Jensem u adwokata. Czy Jens nie dzwonił?
— Owszem, dzwonił. Kazał ci powiedzieć, że nie potrzebuje tego jakiegoś papieru, który miałaś znaleźć.
— Nie potrzebuje? No to chwała Bogu. Bo musiałabym mu zaraz zawieźć, a miałam jechać… O rany boskie! Bobuś i Biała Glista! Oni zaraz tu będą, miałam po nich jechać!
— Może jeszcze z kwiatami, co? — powiedziałam jadowicie. — Bobuś nie paralityk, o ile wiem, da sobie radę.
Pan Muldgaard kontynuował śledztwo (пан Мульгор продолжал следствие), napotykając pewne trudności (наталкиваясь на некоторые трудности), wszystkie trzy bowiem zajęte byłyśmy bardziej (поскольку мы все втроем были более заняты) oczekiwanymi gośćmi niż czymkolwiek innym (ожидаемыми гостями, нежели чем-то другим). Sytuacja uległa zmianie (ситуация подверглась перемене = переменилась), zagęszczenie domu zmniejszyło się (плотность населения в доме уменьшилась), Agnieszka zwolniła miejsce (Агнешка освободила место) …
— Jeżeli oni sobie wyobrażają (если они себе представляют = думают), że ja będę taktowna (что я буду тактичной), to się w życiu tak nie pomylili (то они /еще/ в жизни так не ошиблись = не ошибались) — mówiła Alicja mściwie (мстительно говорила Алиция). — Ja ich ochraniać nie będę (я не буду их охранять). Niech śpią razem (пусть спят вместе), w jednym pokoju (в одной комнате), to łóżko po Agnieszce jest podwójne (эта кровать, после Агнешки = где спала Агнешка, двойная), tylko wyciągnąć dół (только вытянуть низ) …
Pan Muldgaard kontynuował śledztwo, napotykając pewne trudności, wszystkie trzy bowiem zajęte byłyśmy bardziej oczekiwanymi gośćmi niż czymkolwiek innym. Sytuacja uległa zmianie, zagęszczenie domu zmniejszyło się, Agnieszka zwolniła miejsce…
— Jeżeli oni sobie wyobrażają, że ja będę taktowna, to się w życiu tak nie pomylili — mówiła Alicja mściwie. — Ja ich ochraniać nie będę. Niech śpią razem, w jednym pokoju, to łóżko po Agnieszce jest podwójne, tylko wyciągnąć dół…
— I ja ich będę miała pod nosem, tak (и они будут у меня под носом, да)? Niech śpią na katafalku (пусть спят на катафалке)!
— Nie zmieszczą się (не поместятся). Bobuś jest za gruby (Бобусь слишком толстый) …
— No to co mnie to obchodzi (а мне-то какое дело /до этого/)? Niech schudnie (пусть похудеет)!
— Możesz im powiedzieć (ты можешь им сказать), że innego łóżka nie ma (что другой кровати нет), tylko katafalk (только катафалк) — zaproponowała Zosia (предложила Зося). — To jest, tego (то есть, это) … Ten pomnik (этот памятник).
— Kiedy Bobuś wie, że jest (/ага/, когда Бобусь знает, что есть). Sam mi pomagał wyciągać dół (он сам мне помогал вытаскивать низ), jak był ostatnim razem (как/когда был в последний раз). Oni i tak myślą (они и так думают), że ja im dam oddzielne pokoje (что я им дам отдельные комнаты), dla zachowania pozorów (для создания видимости). Ja mam gdzieś ich pozory (плевала я на их видимость)!
— I ja ich będę miała pod nosem, tak? Niech śpią na katafalku!
— Nie zmieszczą się. Bobuś jest za gruby…
— No to co mnie to obchodzi? Niech schudnie!
— Możesz im powiedzieć, że innego łóżka nie ma, tylko katafalk — zaproponowała Zosia. — To jest, tego… Ten pomnik.
— Kiedy Bobuś wie, że jest. Sam mi pomagał wyciągać dół, jak był ostatnim razem. Oni i tak myślą, że ja im dam oddzielne pokoje, dla zachowania pozorów. Ja mam gdzieś ich pozory!
— No, zresztą, może być (ну, впрочем, может быть = пусть будет так) — zgodziła się Zosia również mściwie (так же мстительно согласилась Зося). — Ten pokój jest przechodni (эта комната проходная). Żebyś się nie ważyła latać dookoła domu (чтобы ты и не думала летать = бегать вокруг дома; ważyć — обдумывать, взвешивать)! — dodała gwałtownie (резко добавила она), zwracając się do mnie (обращаясь ко мне). — Masz przechodzić tędy (ты должна проходить там = тем путем), i to co chwila (и еще и = желательно каждую минуту = почаще)! Jak się czujesz (как ты себя чувствуешь)? Alicja, może jej damy coś na rozstrój żołądka (Алиция, может, мы ей дадим = нам дать ей что-нибудь для расстройства желудка = слабительное)?
— Czy nie prościej byłoby ubrać ją w mój szlafrok (а не проще бы было одеть ее в мой халат) …?
— Pewnie, jeśli morderca się lepiej postara (наверное, если убийца получше постарается), to będę straszyć po śmierci (то будет пугать и после смерти) — powiedziałam gniewnie (гневно сказала я). — Odczepcie się od mojego żołądka (отцепитесь от моего желудка)! Mogę symulować przechodzenie (я могу симулировать/имитировать прохождение = что я прохожу), ale widoku Bobusia (но вида Бобуся) dwadzieścia razy na dobę nie zniosę (двадцать раз в сутки = на дню я не вынесу)! I to jeszcze może w dezabilu, co (и, может, еще и в дезабилье = в одном белье)?
— Azali były jakie goście wczoraj (ужели были какие гости вчера)? — dopytywał się pan Muldgaard (допытывался пан Мульгор).
— Nie, dopiero będą (нет, только = но будут). Dzisiaj (сегодня) — odparłyśmy w roztargnieniu (ответили мы в рассеянности = рассеянно).
— No, zresztą, może być — zgodziła się Zosia również mściwie. — Ten pokój jest przechodni. Żebyś się nie ważyła latać dookoła domu! — dodała gwałtownie, zwracając się do mnie. — Masz przechodzić tędy, i to co chwila! Jak się czujesz? Alicja, może jej damy coś na rozstrój żołądka?
— Czy nie prościej byłoby ubrać ją w mój szlafrok…?
— Pewnie, jeśli morderca się lepiej postara, to będę straszyć po śmierci — powiedziałam gniewnie. — Odczepcie się od mojego żołądka! Mogę symulować przechodzenie, ale widoku Bobusia dwadzieścia razy na dobę nie zniosę! I to jeszcze może w dezabilu, co?
— Azali były jakie goście wczoraj? — dopytywał się pan Muldgaard.
— Nie, dopiero będą. Dzisiaj — odparłyśmy w roztargnieniu.
Do udzielania bardziej sensownych odpowiedzi (для предоставления более осмысленных = подробных ответов) pozostał mu tylko Paweł (у него остался только Павел), który ze swej strony (который, со своей стороны = в свою очередь) interesował się głównie miejscem ukrycia obserwatora (интересовался, главным образом, местом укрытия = где прячется наблюдатель), tak że badania tego wieczoru szły mu jak po grudzie (так что в этот вечер расследование шло = давалось ему с большим трудом; gruda — ком, глыба; jak po grudzie — с большим трудом, тяжело). Ekipa śledcza miała niewiele do roboty (у следственной бригады не было много работы) i dość szybko zakończyła swoje czynności (и она закончила свои действия довольно быстро). Bobuś i Biała Glista przybyli taksówką (Бобусь и Белая Глиста прибыли на такси) dokładnie w chwili (как раз в /тот/ момент), kiedy policja (когда полиция), z wyjątkiem pana Muldgaarda (за исключением пана Мульгора), opuszczała dom (покидала дом).
— No, oczywiście (ну, конечно) — powiedział z przekąsem Bobuś (язвительно сказал Бобусь; przekąs — колкость, насмешка) pobieżnie poinformowany (поверхностно проинформированный), co się stało (/о том/ что случилось). — Jak ktoś prowadzi taki tryb życia (как/когда кто-то ведет такой образ жизни) i takie gospodarstwo (и такое хозяйство), to właściwie wszystkiego można się po nim spodziewać (то, собственно говоря, от него можно всего ожидать). Zapewne zatrucie pokarmowe (наверняка, пищевое отравление)?
Do udzielania bardziej sensownych odpowiedzi pozostał mu tylko Paweł, który ze swej strony interesował się głównie miejscem ukrycia obserwatora, tak że badania tego wieczoru szły mu jak po grudzie. Ekipa śledcza miała niewiele do roboty i dość szybko zakończyła swoje czynności. Bobuś i Biała Glista przybyli taksówką dokładnie w chwili, kiedy policja, z wyjątkiem pana Muldgaarda, opuszczała dom.
— No, oczywiście — powiedział z przekąsem Bobuś pobieżnie poinformowany, co się stało. — Jak ktoś prowadzi taki tryb życia i takie gospodarstwo, to właściwie wszystkiego można się po nim spodziewać. Zapewne zatrucie pokarmowe?
Pierwszy dreszcz szczęścia (первый трепет счастья), który zgodnie odczułyśmy wszystkie trzy (который мы все трое дружно ощутили) na widok przerażająco upasionej Białej Glisty (от вида ужасающе толстой Белой Глисты), zamarł zmącony żalem (замер, потревоженный сожалением = уступил место сожалению), że Bobuś nie trafił na Włodzia i Marianne (что Бобусь не попал = не захватил Влодека и Марианн) albo chociaż na Kazia (или хотя бы Казио)! Bez chwili namysłu (без раздумий), odruchowo (непроизвольно), odwróciłam się do Pawła (я повернулась к Павлу).
— Oddaj tę lupę (отдай эту лупу)! — zażądałam stanowczo (решительно сказала я). — Gdzie ją masz (где она у тебя)?
W oczach Alicji i Zosi (в глазах Алиции и Зоси) zdążyłam dostrzec aprobatę (я успела заметить одобрение). Żadnych środków ostrożności dla Bobusia i Białej Glisty (никаких средств/мер предосторожности для Бобуся и Белой Глисты)!
Pierwszy dreszcz szczęścia, który zgodnie odczułyśmy wszystkie trzy na widok przerażająco upasionej Białej Glisty, zamarł zmącony żalem, że Bobuś nie trafił na Włodzia i Marianne albo chociaż na Kazia! Bez chwili namysłu, odruchowo, odwróciłam się do Pawła.
— Oddaj tę lupę! — zażądałam stanowczo. — Gdzie ją masz?
W oczach Alicji i Zosi zdążyłam dostrzec aprobatę. Żadnych środków ostrożności dla Bobusia i Białej Glisty!
— Ach, nie (ах, нет) — powiedziała Alicja z wyraźnym żalem (сказала Алиция с явным сожалением). — Tym razem zatłuczenie młotkiem (на сей раз прибили молотком; zatłuc — забить, заколоть до смерти). Ale nie przejmujcie się (но вы не переживайте), mamy nadzieję (надеемся), że zatrucie pokarmowe też będzie (что пищевое отравление тоже будет) …
— A (а) — powiedział z zainteresowaniem pan Muldgaard (с интересом = заинтересованно сказал пан Мульгор). — Ja widzę te nowe goście (я вижу эти новые гости)?
— A tak (а, да) — przyświadczyła Alicja (подтвердила Алиция). — Bardzo lubię gości (я очень люблю гостей). Chodźcie, chodźcie (проходите, проходите), bardzo was przepraszam (очень извиняюсь = прошу у вас прощения), że nie zdążyłam po was wyjechać (что я не успела поехать за вами = встретить вас), ale sami widzicie (но вы сами видите), co się tu dzieje (что тут происходит). To już szósta zbrodnia w tym miesiącu (это уже шестое преступление в этом месяце). Jak się cieszę (как я рада), że was widzę (что вас вижу) …!
— Ach, nie — powiedziała Alicja z wyraźnym żalem. — Tym razem zatłuczenie młotkiem. Ale nie przejmujcie się, mamy nadzieję, że zatrucie pokarmowe też będzie…
— A — powiedział z zainteresowaniem pan Muldgaard. — Ja widzę te nowe goście?
— A tak — przyświadczyła Alicja. — Bardzo lubię gości. Chodźcie, chodźcie, bardzo was przepraszam, że nie zdążyłam po was wyjechać, ale sami widzicie, co się tu dzieje. To już szósta zbrodnia w tym miesiącu. Jak się cieszę, że was widzę…!
Zamieszanie uspokoiło się dopiero bardzo późnym wieczorem (суматоха успокоилась/улеглась только очень поздним вечером). Pan Muldgaard odjechał (пан Мульгор уехал), Bobuś i Biała Glista (Бобусь и Белая Глиста), nieco zaskoczeni i urażeni lokalizacją (слегка удивленные и уязвленные локализацией/размещением), poszli spać (пошли спать), posprzątałyśmy po kolacji (мы прибрались после ужина), będącej równocześnie obiadem (который одновременно был обедом), i odetchnęłyśmy lżej (и вздохнули свободнее).
— Po co im powiedziałaś (зачем ты им сказала), że to już szósta zbrodnia (что это уже шестое преступление)? — spytała Zosia z pretensją (спросила Зося недовольно). — Upadłaś na głowę (ты упала на голову = ты головой ушиблась)? Jeszcze się przestraszą (еще перепугаются)!
Zamieszanie uspokoiło się dopiero bardzo późnym wieczorem. Pan Muldgaard odjechał, Bobuś i Biała Glista, nieco zaskoczeni i urażeni lokalizacją, poszli spać, posprzątałyśmy po kolacji, będącej równocześnie obiadem, i odetchnęłyśmy lżej.
— Po co im powiedziałaś, że to już szósta zbrodnia? — spytała Zosia z pretensją. — Upadłaś na głowę? Jeszcze się przestraszą!
— Bo jestem uczciwa (потому что я честная; uczciwy — честный, порядочный). Jak chcą (как = если хотят), to niech się narażają (то пусть рискуют) na własną odpowiedzialność (под собственную ответственность). Dorośli są (они взрослые) i wiedzą, co robią (и знают, что делают). Już i tak byli obrażeni (они /уже/ и так были обижены), że wy tu jesteście (что вы здесь). Nie spodobało im się (им не понравилось), że tak dużo osób (что так много народа), a oni chcieli samotności (а они хотели уединения), a przy tym (а при этом = к тому же) jak ja mogłam dać im wspólny pokój tak jawnie (как я могла дать им совместную комнату так явно), cała Europa się dowie (вся Европа узнает) …
— Tym bardziej uciekną (тем более убегут) i nic się im nie stanie (и ничего с ними не случится) — powiedziała Zosia (сказала Зося), wyraźnie zmartwiona (явно = сильно обеспокоенная).
— Bo jestem uczciwa. Jak chcą, to niech się narażają na własną odpowiedzialność. Dorośli są i wiedzą, co robią. Już i tak byli obrażeni, że wy tu jesteście. Nie spodobało im się, że tak dużo osób, a oni chcieli samotności, a przy tym jak ja mogłam dać im wspólny pokój tak jawnie, cała Europa się dowie…
— Tym bardziej uciekną i nic się im nie stanie — powiedziała Zosia, wyraźnie zmartwiona.
— Biała Glista była chyba nieco wystraszona (Белая Глиста, похоже, была слегка напугана), ale Bobuś, zdaje się, nie uwierzył (но Бобусь, кажется, не поверил) — powiedziałam pocieszająco (утешительно сказала я). — Uważa (он считает), że robimy sobie reklamę (что /это/ мы себе рекламу делаем = цену себе набиваем).
— Cała nadzieja w tym (вся надежда на то), że to zawsze był idiota (что это = он всегда был идиотом/дураком) …
Alicja była przepełniona mściwą satysfakcją (Алиция была переполнена = ее переполняло мстительное = злорадное удовлетворение).
— Widziałyście, jak się spasła (вы видели, как она отъелась)? Istny potwór (сущее чудовище)! Widziałyście te zwały sadła (видели эти кучи = куски сала)? Wygląda na dziesięć lat starzej niż powinna (она выглядит на десять лет старше, чем должна)!
— Biała Glista była chyba nieco wystraszona, ale Bobuś, zdaje się, nie uwierzył — powiedziałam pocieszająco. — Uważa, że robimy sobie reklamę.
— Cała nadzieja w tym, że to zawsze był idiota…
Alicja była przepełniona mściwą satysfakcją.
— Widziałyście, jak się spasła? Istny potwór! Widziałyście te zwały sadła? Wygląda na dziesięć lat starzej niż powinna!
— Nie masz się z czego cieszyć (тебе не с чего радоваться) — powiedziałam ostrzegawczo (предостерегающе сказала = предостерегла я). — Obawiam się (я опасаюсь), że trochę trudno będzie (что немного трудно = трудновато будет) wziąć ją za ciebie (взять = принять ее за тебя), jest dwa razy taka w każdą stronę (она в два раза такая же = ее в два раза по столько в каждую сторону). Nie wyobrażam sobie (не представляю себе), jak morderca mógłby się w tym wypadku rąbnąć (как убийца в этом случае мог бы ошибиться)!
— Ciocia też nie była bardzo podobna do mnie (тетя тоже была не очень похожа на меня) — odparła Alicja spokojnie (спокойно ответила Алиция). — Nie mówiąc już o Włodziu albo o Kaziu (уж не говоря о Влодеке или Казио). Zastanawiam się (я вот думаю), czy nie powinnam była położyć ich jednak na moim łóżku (а не должна ли я была = не лучше бы было положить их на мою кровать). Niekoniecznie razem (необязательно вместе), chociaż jednej sztuki (хотя бы одну штуку = одного) … Uważam (я полагаю), że nie należy mu zbytnio utrudniać (что не нужно ему излишне усложнять/препятствовать).
— Nie masz się z czego cieszyć — powiedziałam ostrzegawczo. — Obawiam się, że trochę trudno będzie wziąć ją za ciebie, jest dwa razy taka w każdą stronę. Nie wyobrażam sobie, jak morderca mógłby się w tym wypadku rąbnąć!
— Ciocia też nie była bardzo podobna do mnie — odparła Alicja spokojnie. — Nie mówiąc już o Włodziu albo o Kaziu. Zastanawiam się, czy nie powinnam była położyć ich jednak na moim łóżku. Niekoniecznie razem, chociaż jednej sztuki… Uważam, że nie należy mu zbytnio utrudniać.
— Ja bym jutro wyszła z domu (я бы завтра вышла из дому = куда-нибудь сходила) — powiedziała Zosia w rozmarzeniu (сказала Зося мечтательно). — Niech Paweł z Joanną jadą do tego hotelu (пусть Павел с Иоанной едут в эту гостиницу). Ty pójdziesz do pracy (ты пойдешь на работу), a ich trzeba namówić na jakąś wycieczkę (а их нужно уговорить на какую-нибудь экскурсию). Trzeba chyba czasem zostawić mu trochę swobody (пожалуй, надо хоть иногда оставить = дать ему немного свободы) …
— Niech obejrzą zamek w Hillerød (пусть посмотрят замок в Хиллеред) — zaproponowałam niepewnie (неуверенно предложила я).
— Bobuś już oglądał (Бобусь /его/ уже видел; oglądać — осматривать, смотреть).
— Ale Biała Glista nie (но Белая Глиста — нет). Jeżeli my oglądałyśmy sześć razy (если мы смотрели шесть раз), to on może dwa (то он может два). Alicja pokręciła głową (Алиция покачала головой).
— Boję się (боюсь), że na zamek w Hillerød (что на замок в Хиллеред) nie da się namówić (уговорить не получится). To już prędzej na Hamleta albo ewentualnie Gilleleje (тогда уж скорее на Гамлета или, может, на Галилею) …
— Ja bym jutro wyszła z domu — powiedziała Zosia w rozmarzeniu. — Niech Paweł z Joanną jadą do tego hotelu. Ty pójdziesz do pracy, a ich trzeba namówić na jakąś wycieczkę. Trzeba chyba czasem zostawić mu trochę swobody…
— Niech obejrzą zamek w Hillerød — zaproponowałam niepewnie.
— Bobuś już oglądał.
— Ale Biała Glista nie. Jeżeli my oglądałyśmy sześć razy, to on może dwa. Alicja pokręciła głową.
— Boję się, że na zamek w Hillerød nie da się namówić. To już prędzej na Hamleta albo ewentualnie Gilleleje…
Nie upierałam się przy swoim (я не настаивала на своем), bo już sama myśl oglądania zamku w Hillerød (поскольку уже сама/одна мысль о посещении замка в Хиллеред) napełniała mnie lekką odrazą (наполняла меня легким отвращением), rozumiałam więc (поэтому я понимала), że i dla Bobusia może to być mało atrakcyjne (что и для Бобуся это может быть малопривлекательным). Rzeczywiście byłam tam sześć razy (я действительно была там шесть раз), pokazując budowlę kolejno rozmaitym przybyłym z Polski osobom (показывая здание/строение раз за разом разнообразным приезжим из Польши) i za szóstym razem usiłowałam chodzić po komnatach (и в шестой раз старалась ходить по покоям; komnata — покой, палата) z zamkniętymi oczami (с закрытыми глазами). Nie byłam już w stanie (я уже была не в состоянии) patrzeć na wyobrażone na malowidłach (на изображенные на картинах; malowidło — картина, живопись) oblicza wszystkich skandynawskich panujących (облики всех скандинавских правителей), aczkolwiek były to oblicza doprawdy kuriozalne (хотя это были, на самом деле, курьезные облики). Na widok urody dam (при виде красоты дам) można było w pełni zrozumieć osławioną oziębłość dżentelmenów (можно было во всей полноте = хорошо понять пресловутую холодность джентльменов; osławiony — известный, пользующийся дурной славой) …
Nie upierałam się przy swoim, bo już sama myśl oglądania zamku w Hillerød napełniała mnie lekką odrazą, rozumiałam więc, że i dla Bobusia może to być mało atrakcyjne. Rzeczywiście byłam tam sześć razy, pokazując budowlę kolejno rozmaitym przybyłym z Polski osobom i za szóstym razem usiłowałam chodzić po komnatach z zamkniętymi oczami. Nie byłam już w stanie patrzeć na wyobrażone na malowidłach oblicza wszystkich skandynawskich panujących, aczkolwiek były to oblicza doprawdy kuriozalne. Na widok urody dam można było w pełni zrozumieć osławioną oziębłość dżentelmenów…
— Kłopot w tym (проблема в том), że jutro, zdaje się (что завтра, кажется), przychodzi sprzątaczka (приходит уборщица) — powiedziała Zosia (сказала Зося).
— Ale pani Hansen przychodzi tylko na trzy godziny (но пани Хансен приходит только на три часа), a nas nie będzie z dziesięć (а нас не будет с десять). W końcu nie przesadzajmy z tym ułatwianiem (в конечном счете, давайте не будем преувеличивать с этим облегчением), on jest pomysłowy i da sobie radę (он изобретательный и сам справится).
— Żeby mu tylko nie strzeliło do głowy (только чтобы ему не стрельнуло = не ударило в голову) nawpuszczać nam do łóżek jadowitych wężów (понапускать нам в кровати ядовитых змей) — powiedziałam z obawą (сказала я с опасением). — Bardzo tego nie lubię (я это очень не люблю). Nawet jeśli będzie celował w Alicję (даже если он будет целиться/метить в Алицию), to takie świństwo może się rozleźć po całym domu (то такая гадость может расползтись по целому/всему дому). Cholernie trudno je potem połapać (ужасно трудно потом ее переловить) …
— Kłopot w tym, że jutro, zdaje się, przychodzi sprzątaczka — powiedziała Zosia.
— Ale pani Hansen przychodzi tylko na trzy godziny, a nas nie będzie z dziesięć. W końcu nie przesadzajmy z tym ułatwianiem, on jest pomysłowy i da sobie radę.
— Żeby mu tylko nie strzeliło do głowy nawpuszczać nam do łóżek jadowitych wężów — powiedziałam z obawą. — Bardzo tego nie lubię. Nawet jeśli będzie celował w Alicję, to takie świństwo może się rozleźć po całym domu. Cholernie trudno je potem połapać…
— Okropnie jestem ciekawa (мне ужасно интересно), swoją drogą (в свою очередь), kto to jest (кто это) — powiedziała Alicja (сказала Алиция), zamyślając się (призадумавшись). — Mam wrażenie (у меня /такое/ впечатление), że policja stawia na kogoś obcego (что полиция делает ставку на кого-то постороннего). Kogoś, kto był w pobliżu (кого-то, кто был поблизости), czy ja wiem, siedział w krzakach (к примеру, сидел в кустах) … I słyszał krzyki Edka (и слышал крики Эдека). Albo może nawet specjalnie na niego polował (или, может, даже специально на него охотился).
— W krzakach siedział ten Kazio Elżbiety (в кустах сидел это Казио Эльжбеты).
— No właśnie (вот именно). I mógł coś widzieć (и мог что-то видеть).
— I morderca mógł widzieć jego (и убийца мог видеть его). I próbować zabić ciebie (и пробовать/пытаться убить тебя), zanim Kazio coś powiedział (прежде, чем Казио что-то сказал) …
— Okropnie jestem ciekawa, swoją drogą, kto to jest — powiedziała Alicja, zamyślając się. — Mam wrażenie, że policja stawia na kogoś obcego. Kogoś, kto był w pobliżu, czy ja wiem, siedział w krzakach… I słyszał krzyki Edka. Albo może nawet specjalnie na niego polował.
— W krzakach siedział ten Kazio Elżbiety.
— No właśnie. I mógł coś widzieć.
— I morderca mógł widzieć jego. I próbować zabić ciebie, zanim Kazio coś powiedział…
— Bez sensu (без смысла = это не имеет смысла). Po mojej śmierci Kazio mógł powiedzieć komu innemu (после моей смерти Казио мог сказать кому-нибудь другому). A zabijać Kazia (а убивать Казио) za pomocą podrzucania trucizny u mnie w domu (при помощи подбрасывания = подбрасывая яд у меня дома) … Nie, to stanowczo zbyt skomplikowane (нет, это точно слишком сложно)! Normalny morderca tak nie postępuje (нормальный убийца так не поступает)!
— A swoją drogą (а кстати; swoją drogą — своей дорогой, кстати), kiedy ten Kazio wreszcie odzyska przytomność (когда этот Казио наконец-то очнется/придет в себя; odzyskać — вновь обрести, получить обратно; przytomność — сознание)? On chyba wie, co widział (он наверное знает, что видел)?
— A właśnie (точно)! — ożywiła się nagle Alicja (внезапно оживилась Алиция). — Z tego wszystkiego (из-за этого всего) zapomniałam wam powiedzieć (я забыла вам сказать), że już odzyskał (что он уже пришел). I nawet mówi (и даже говорит)!
— Bez sensu. Po mojej śmierci Kazio mógł powiedzieć komu innemu. A zabijać Kazia za pomocą podrzucania trucizny u mnie w domu… Nie, to stanowczo zbyt skomplikowane! Normalny morderca tak nie postępuje!
— A swoją drogą, kiedy ten Kazio wreszcie odzyska przytomność? On chyba wie, co widział?
— A właśnie! — ożywiła się nagle Alicja. — Z tego wszystkiego zapomniałam wam powiedzieć, że już odzyskał. I nawet mówi!
Gwałtowne wzruszenie omal nas nie zatchnęło (от внезапного волнения мы чуть не потеряли дар речи). Czekaliśmy przecież ocknięcia się tego Kazia jak kania dżdżu (ведь мы с нетерпением ждали, что этот Казио очнется; jak kania dżdżu — как коршун дождя)! Widział mordercę (он видел убийцу)! Był naszą największą nadzieją (он был нашей самой большой надеждой)! Jedna Alicja na świecie (Алиция единственная на свете) mogła zapomnieć (могла забыть) o przekazaniu zainteresowanym informacji tej wagi (о передаче = передать заинтересованным /лицам/ такую ценную информацию; tej wagi — этого веса)!
— No wiesz (ну, знаешь)! — wykrzyknęła Zosia potępiająco (выкрикнула Зося осуждающе = с осуждением).
— Jak mogłaś (как ты могла)?! I co mówi (и что он говорит)?!
— No (ну)! — popędził Paweł (поторопил Павел). — Prędzej (быстрее)! Co widział (что он видел)!
Gwałtowne wzruszenie omal nas nie zatchnęło. Czekaliśmy przecież ocknięcia się tego Kazia jak kania dżdżu! Widział mordercę! Był naszą największą nadzieją! Jedna Alicja na świecie mogła zapomnieć o przekazaniu zainteresowanym informacji tej wagi!
— No wiesz! — wykrzyknęła Zosia potępiająco.
— Jak mogłaś?! I co mówi?!
— No! — popędził Paweł. — Prędzej! Co widział!
— Nie powiem (не скажу), bo nie będę się wyrażać (потому что не буду = не хочу выражаться) — odparła Alicja z niesmakiem (ответила Алиция с отвращением). — Tyle samo widział co i my (он видел столько же, сколько и мы). Czatował wyłącznie na Elżbietę (он выслеживал исключительно Эльжбету) i rozpoznawał ją po nogach (и узнавал ее по ногам), i jedyne, co zaświadcza na pewno (и единственное, что он свидетельствует = подтверждает), to to, że to nie ona (это то, что это не она). Nie jej nogi (не ее ноги). Wyklucza (он исключает), żeby jej nogi zatrzymywały się za Edkiem (чтобы/что ее ноги останавливались за Эдеком) i dźgały go sztyletem (и пыряли его стилетом), a co do innych nóg (а что касается других ног) niczego nie jest pewien (/то/ он ни в чем не уверен).
— No to przecież jakiś kretyn (ну, это ведь = просто кретин какой-то)! — powiedział Paweł z odrazą (сказал Павел с отвращением), nie kryjąc rozczarowania (не скрывая разочарования).
— Osobiście wykluczyłabym wszelkie nogi (лично я исключила бы любые ноги), dźgające sztyletem (пыряющие стилетом) — zauważyłam (отметила я), również niezadowolona (также недовольная). — Nie mógł popatrzeć na ręce (он не мог посмотреть на руки)?
— Nie powiem, bo nie będę się wyrażać — odparła Alicja z niesmakiem. — Tyle samo widział co i my. Czatował wyłącznie na Elżbietę i rozpoznawał ją po nogach, i jedyne, co zaświadcza na pewno, to to, że to nie ona. Nie jej nogi. Wyklucza, żeby jej nogi zatrzymywały się za Edkiem i dźgały go sztyletem, a co do innych nóg niczego nie jest pewien.
— No to przecież jakiś kretyn! — powiedział Paweł z odrazą, nie kryjąc rozczarowania.
— Osobiście wykluczyłabym wszelkie nogi, dźgające sztyletem — zauważyłam, również niezadowolona. — Nie mógł popatrzeć na ręce?
— Siedział, patrzył i nic nie widział (сидел, смотрел и ничего не видел) — mruknęła Zosia z naganą (буркнула Зося с порицанием). — Ślepa komenda (слепая команда). Co za pożytek z niego (что за = какая польза от него)?
— Żaden (никакая) — przyznała Alicja (признала/согласилась Алиция). — Sama się zmartwiłam (я сама огорчилась), bo już miałam nadzieję (ведь я уже надеялась), że mogę sobie dać spokój z tym listem Edka (что могу уже успокоиться с этим письмом Эдека). A tu co (а тут = теперь что)? Chała (все без толку; chała — хала; халтура). Pojęcia nie mam (понятия не имею), co teraz zrobić (что теперь сделать = делать).
— No, ale coś jednak trzeba zrobić (но что-то ведь нужно сделать/делать) …
— Najprościej byłoby wszystkich kolejno wyeliminować (проще всего было бы всех по очереди исключить; wyeliminować — изъять, исключить) — powiedziałam stanowczo (решительно сказала я). — Miałam nadzieję (я надеялась), że wczorajszy dzień coś da (что вчерашний день /нам/ что-нибудь даст), ale okazuje się, że przeciwnie (но оказывается, что наоборот). Jakby się umówili (как будто сговорились), nikt nie ma alibi (никто не имеет = ни у кого нет алиби). Nawet my (даже мы = у нас) …
— Siedział, patrzył i nic nie widział — mruknęła Zosia z naganą. — Ślepa komenda. Co za pożytek z niego?
— Żaden — przyznała Alicja. — Sama się zmartwiłam, bo już miałam nadzieję, że mogę sobie dać spokój z tym listem Edka. A tu co? Chała. Pojęcia nie mam, co teraz zrobić.
— No, ale coś jednak trzeba zrobić…
— Najprościej byłoby wszystkich kolejno wyeliminować — powiedziałam stanowczo. — Miałam nadzieję, że wczorajszy dzień coś da, ale okazuje się, że przeciwnie. Jakby się umówili, nikt nie ma alibi. Nawet my…
Istotnie (действительно), pan Muldgaard natychmiast po uzyskaniu wiadomości (пан Мульгор немедленно после получения сообщения), że ciemna postać weszła za Agnieszką do atelier (что темная фигура вошла за Агнешкой в ателье), oddał się intensywnej pracy wywiadowczej (отдался/предался интенсивной разведывательной работе). Sprawdził mianowicie (а именно: он проверил), co kto z podejrzanych robił (кто из подозреваемых что делал) i gdzie się znajdował w tym czasie (и где в это время находился). Nic mu to nie dało (это ему ничего не дало).
Ewa wyszła z pracy wcześniej (Эва ушла с работы пораньше) i gdzieś przepadła (и где-то пропала), twierdząc potem (потом утверждая), że oglądała w celach szkoleniowych rozmaite wystawy (что в учебных целях рассматривала разнообразные выставки), później zaś pojechała korygować własne pomysły (а позднее = потом поехала корректировать собственные идеи) na przygotowywanej wystawie polskiego folkloru (на подготавливаемой выставке польского фольклора). Widziano ją wracającą dopiero o wpół do jedenastej (видели, как она возвращалась /домой/ только в половине одиннадцатого).
Istotnie, pan Muldgaard natychmiast po uzyskaniu wiadomości, że ciemna postać weszła za Agnieszką do atelier, oddał się intensywnej pracy wywiadowczej. Sprawdził mianowicie, co kto z podejrzanych robił i gdzie się znajdował w tym czasie. Nic mu to nie dało.
Ewa wyszła z pracy wcześniej i gdzieś przepadła, twierdząc potem, że oglądała w celach szkoleniowych rozmaite wystawy, później zaś pojechała korygować własne pomysły na przygotowywanej wystawie polskiego folkloru. Widziano ją wracającą dopiero o wpół do jedenastej.
Roj był nad morzem gdzieś w okolicy Charlottenlund (Рой был на море где-то в окрестности Шарлоттенлунда) i nurkował przy brzegu (и нырял возле берега), badając dno (исследуя дно). Rzeczywiście, jego skafander byt mokry (действительно, его скафандр был мокрый), ale to o niczym nie świadczyło (но это ничего не доказывало), bo skafander mógł zamoczyć chociażby pod kranem (потому что скафандр он мог намочить хоть бы и под краном). Na jego samochód nikt nie zwrócił uwagi (на его машину никто не обратил внимания).
Anitę o czwartej po południu spotkała Alicja (Аниту в четыре часа дня встретила Алиция). Powiedziała jej (она сказала ей), że się bardzo śpieszy (что очень торопится) i odmówiła zawiezienia jej na lotnisko (и отказалась отвезти = подбросить ее в аэропорт; odmówić czegoś — отказать в чем-л.), gdzie Anita miała witać jakichś gości zagranicznych (где Анита должна была встречать каких-то заграничных/иностранных гостей). Następnie uciekła (потом она убежала), owi goście nie przyjechali (гости эти не приехали) i potem nikt już Anity nie widział (и потом Аниту уже никто не видел).
Roj był nad morzem gdzieś w okolicy Charlottenlund i nurkował przy brzegu, badając dno. Rzeczywiście, jego skafander byt mokry, ale to o niczym nie świadczyło, bo skafander mógł zamoczyć chociażby pod kranem. Na jego samochód nikt nie zwrócił uwagi.
Anitę o czwartej po południu spotkała Alicja. Powiedziała jej, że się bardzo śpieszy i odmówiła zawiezienia jej na lotnisko, gdzie Anita miała witać jakichś gości zagranicznych. Następnie uciekła, owi goście nie przyjechali i potem nikt już Anity nie widział.
Sama Alicja, wbrew pozorom (сама Алиция = у самой Алиции, вопреки видимости), również nie miała alibi (также не имела = не было алиби), błąkała się bowiem po autostradzie między Kopenhagą a Allerød (поскольку она блуждала по автостраде между Копенгагеном и Аллеред), jeżdżąc tam i z powrotem (ездя туда и обратно), dopiero bowiem w drodze powrotnej (так как только на обратной дороге), w okolicy Holte (в окрестностях Хольте), zorientowała się (она сориентировалась), że zostawiła u adwokata torebkę (что оставила = забыла сумочку у адвоката). Wracając po torebkę (возвращаясь за сумочкой), zaplątała się w jedne kierunki ruchu (она запуталась = попала в одностороннее движение), straciła mnóstwo czasu (потеряла уйму времени) i w żaden sposób nie mogła się wyliczyć co najmniej z trzech kwadransów (и никак не могла отчитаться о по крайней мере около трех четвертях часа). A trasę Kopenhaga — Allerød można było przebyć w dwadzieścia minut (а трассу Копенгаген — Аллеред можно было проехать за двадцать минут).
Sama Alicja, wbrew pozorom, również nie miała alibi, błąkała się bowiem po autostradzie między Kopenhagą a Allerød, jeżdżąc tam i z powrotem, dopiero bowiem w drodze powrotnej, w okolicy Holte, zorientowała się, że zostawiła u adwokata torebkę. Wracając po torebkę, zaplątała się w jedne kierunki ruchu, straciła mnóstwo czasu i w żaden sposób nie mogła się wyliczyć co najmniej z trzech kwadransów. A trasę Kopenhaga — Allerød można było przebyć w dwadzieścia minut.
— Osobiście jestem zdania (лично я считаю; zdanie — мнение), że przypadek Agnieszki (что случай с Агнешкой) zdejmuje z ciebie resztę wszelkich podejrzeń (снимает с тебя остаток каких-либо подозрений) — oświadczyłam po namyśle (заявила я после раздумья). — Mogłabym zrozumieć (я бы могла понять), że zabiłaś Edka (что ты убила Эдека), bo ci czymś zatruwał życie (потому что он чем-то = каким-то образом отравлял тебе жизнь). Mogłabym zrozumieć (я могла бы понять), że trułaś tego Kazia (что ты отравляла = отравила этого Казио), bo widział, jak zabijałaś Edka (потому что он видел, как ты убивала Эдека) i musiałaś się go pozbyć (и ты была вынуждена от него избавиться). W ostateczności (в конечном счете; ostateczność — крайность) mogłabym jeszcze zrozumieć Włodzia i Marianne (я могла бы еще понять Влодека и Марианн), których usiłowałaś wykończyć (которых ты пыталась прикончить) w zdenerwowaniu wynikłym z różnicy poglądów (в раздражении, проистекающем из разницы/различии взглядов), i ciotkę, którą chciałaś zabić okazjonalnie (и тетку, которую ты хотела убить по случаю), bo po niej dziedziczysz (так как являешься ее наследницей; dziedziczyć — наследовать). A poza tym postanowiłaś skończyć z niepewnością (а кроме того, ты решила покончить с неопределенностью), czy jesteś z nią na pani, czy na ty (на «Вы» ты с ней или на «ты»). Ale za żadne skarby świata (но ни за какие сокровища мира = ни за что) nie potrafię zrozumieć (я не сумею понять), po jaką cholerę miałabyś zabijać Agnieszkę (зачем тебе могло понадобиться убивать Агнешку)!
— Osobiście jestem zdania, że przypadek Agnieszki zdejmuje z ciebie resztę wszelkich podejrzeń — oświadczyłam po namyśle. — Mogłabym zrozumieć, że zabiłaś Edka, bo ci czymś zatruwał życie. Mogłabym zrozumieć, że trułaś tego Kazia, bo widział, jak zabijałaś Edka i musiałaś się go pozbyć. W ostateczności mogłabym jeszcze zrozumieć Włodzia i Marianne, których usiłowałaś wykończyć w zdenerwowaniu wynikłym z różnicy poglądów, i ciotkę, którą chciałaś zabić okazjonalnie, bo po niej dziedziczysz. A poza tym postanowiłaś skończyć z niepewnością, czy jesteś z nią na pani, czy na ty. Ale za żadne skarby świata nie potrafię zrozumieć, po jaką cholerę miałabyś zabijać Agnieszkę!
— Ja to wiem od dość dawna (я уже давно это знаю) — mruknęła Alicja obojętnie (безразлично пробормотала Алиция).
— Co wiesz (знаешь что)?
— Że ich nie zabijałam (что я их не убивала). Nie zależy mi specjalnie na dowodach (меня особо не интересуют доказательства; zależeć komuś na czymś — быть заинтересованным в чем-л.). Natomiast wy (зато вы) …
— Czekajcie (подождите)! — przerwałam jej (перебила ее я), bo nagle dokonałam odkrycia (так как я внезапно совершила/сделала открытие). — My też (мы тоже)! Teraz nareszcie odpadamy definitywnie w tej konkurencji (теперь , наконец-то, и мы окончательно отпадаем в этой конкуренции). Agnieszka nas uniewinnia (Агнешка нас оправдывает).
— Ja to wiem od dość dawna — mruknęła Alicja obojętnie.
— Co wiesz?
— Że ich nie zabijałam. Nie zależy mi specjalnie na dowodach. Natomiast wy…
— Czekajcie! — przerwałam jej, bo nagle dokonałam odkrycia. — My też! Teraz nareszcie odpadamy definitywnie w tej konkurencji. Agnieszka nas uniewinnia.
— Jakim sposobem (каким образом)?
— Zwyczajnie (обыкновенно). Myślcie logicznie (думайте = подумайте логически). Zakładamy, że morderca poluje na Alicję (предположим, что убийца охотится за Алицией), która ciągle robi nie to, co powinna (которая постоянно делает не то, что должна) … Powiem ci szczerze (скажу тебе откровенно), że jako ofiara jesteś rzeczywiście nieznośna (что в качестве жертвы ты действительно невыносима)! Najspokojniejszy zbrodniarz by z tobą zwariował (самый спокойный преступник с тобой бы сошел с ума). W tym wypadku pomyłka w naszym wykonaniu jest wykluczona (в этом случае ошибка в нашем исполнении = с нашей стороны исключена). Pawła nie było (Павла не было), a my obie wiedziałyśmy (а мы обе знали), że Agnieszka chodzi w twoim szlafroku (что Агнешка ходит в твоем халате).
— O ile się orientuję (насколько я ориентируюсь), wiedziałyście także (вы также знали), że mnie nie ma w domu (что меня нет дома) …
— Jakim sposobem?
— Zwyczajnie. Myślcie logicznie. Zakładamy, że morderca poluje na Alicję, która ciągle robi nie to, co powinna… Powiem ci szczerze, że jako ofiara jesteś rzeczywiście nieznośna! Najspokojniejszy zbrodniarz by z tobą zwariował. W tym wypadku pomyłka w naszym wykonaniu jest wykluczona. Pawła nie było, a my obie wiedziałyśmy, że Agnieszka chodzi w twoim szlafroku.
— O ile się orientuję, wiedziałyście także, że mnie nie ma w domu…
— Oszalałaś (ты спятила)! — wtrąciła nagle Zosia (внезапно возразила Зося). — Przecież już przy ciotce było to samo (ведь уже при тете было то же самое). Wiedziałyśmy (мы знали), że to ona śpi w jej łóżku (что это она спит в ее кровати).
— W nocy (ночью), zaabsorbowane zbrodniczymi planami (увлеченные преступными планами), zdenerwowane (на нервах), mogłyśmy o tym zapomnieć (мы могли об этом забыть). Zresztą w nocy mogłyśmy wszystko (впрочем, ночью мы могли /сделать/ все). Natomiast co do Agnieszki (зато, что касается Агнешки), to akurat około уsmej (то как раз около восьми) wieszałyśmy to pranie (мы вешали/развешивали это белье) i razem siedziałyśmy w pralni (и вместе сидели в прачечной), patrząc na zegarek (глядя/поглядывая на часы), bo się trzęsłaś o obiad (потому что ты тряслась по поводу обеда), a potem w kuchni (а потом на кухне), nie tracąc się z oczu (не теряя друг друга с глаз = из вида). Albo popełniamy te zbrodnie wspólnie (либо мы совершаем эти преступления совместно), i to dla samej przyjemności mordowania (и ради простого удовольствия от убийства), albo jesteśmy wykluczone (или мы исключены = отпадаем)!
— Oszalałaś! — wtrąciła nagle Zosia. — Przecież już przy ciotce było to samo. Wiedziałyśmy, że to ona śpi w jej łóżku.
— W nocy, zaabsorbowane zbrodniczymi planami, zdenerwowane, mogłyśmy o tym zapomnieć. Zresztą w nocy mogłyśmy wszystko. Natomiast co do Agnieszki, to akurat około уsmej wieszałyśmy to pranie i razem siedziałyśmy w pralni, patrząc na zegarek, bo się trzęsłaś o obiad, a potem w kuchni, nie tracąc się z oczu. Albo popełniamy te zbrodnie wspólnie, i to dla samej przyjemności mordowania, albo jesteśmy wykluczone!
— Każdy ma prawo do rozrywek na urlopie (у каждого есть право на развлечения = развлекаться в отпуске)! — wtrącił Paweł (вставил Павел) i dostał od Zosi po głowie (и получил от Зоси по голове) zwiniętym w rulon ogrodniczym prospektem (скрученным в рулон садовым проспектом = рекламным проспектом на садовую тему).
— Coraz bardziej wygląda na to (все более похоже на то), że to jednak ktoś z zewnątrz (что это, все-таки, кто то снаружи = посторонний) — westchnęła Alicja tak (вздохнула Алиция так), jakby ją to bardzo martwiło (как будто бы ее это очень беспокоило). — Czy Anita już wie o Agnieszce (а Анита уже знает про Агнешку)?
— Nie wiem (не знаю). mówiłam jej tylko (я ей говорила только), że zginęła (что она пропала). Bo co (а что)?
— Bo właściwie to ja mogłam ją zawieźć na to lotnisko (потому что, собственно, я сама могла ее отвезти в аэропорт) i przy okazji dostarczyć jej alibi (и при случае предоставить ей алиби). Wcale się tak bardzo nie śpieszyłam (я вовсе так сильно не торопилась). Ale ona natychmiast zaczęła mnie wypytywać o wszystko (но она сразу начала/стала меня расспрашивать обо всем) i nie miałam do niej cierpliwości (и я не имела = мне не хватило на нее терпения). Ona pyta tak natrętnie (она так навязчиво спрашивает), że ja tego nie wytrzymuję (что я этого не выдерживаю). Zełgałam (я солгала).
— Każdy ma prawo do rozrywek na urlopie! — wtrącił Paweł i dostał od Zosi po głowie zwiniętym w rulon ogrodniczym prospektem.
— Coraz bardziej wygląda na to, że to jednak ktoś z zewnątrz — westchnęła Alicja tak, jakby ją to bardzo martwiło. — Czy Anita już wie o Agnieszce?
— Nie wiem. mówiłam jej tylko, że zginęła. Bo co?
— Bo właściwie to ja mogłam ją zawieźć na to lotnisko i przy okazji dostarczyć jej alibi. Wcale się tak bardzo nie śpieszyłam. Ale ona natychmiast zaczęła mnie wypytywać o wszystko i nie miałam do niej cierpliwości. Ona pyta tak natrętnie, że ja tego nie wytrzymuję. Zełgałam.
— Co zełgałaś (что солгала)?
— Że mam być u adwokata o piątej (что я должна быть у адвоката в пять), że muszę szukać w domu dokumentów (что мне надо искать дома документы), nie pamiętam dokładnie (не помню точно), zełgałam co popadło (солгала/наврала что попало).
— Ale dzięki niej masz z głowy dziennikarzy (но благодаря ей тебя не мучают журналисты) i wszelkie niedyskrecje (и всякие болтологии; niedyskrecja — болтливость, несоблюдение тайны). Ona pilnuje (она следит; pilnować — следить, присматривать) … To co (тогда/так что)? Jutro opuszczamy dom (уходим завтра из дома)?
— Opuszczamy (уходим) — zdecydowała stanowczo Zosia (решительно заявила Зося; zdecydować — решить).
— Muszę być jutro w kasie chorych (завтра я должна = мне надо быть в больничной кассе) — westchnęła Alicja (вздохнула Алиция). — Muszę być u Jensa (надо быть у Йенса). Muszę zmienić olej w samochodzie (надо поменять масло в машине). Muszę jechać do Viborg (надо ехать в Виборг) w sprawie tego jakiegoś podziału mienia (по вопросу этого какого-то раздела имущества). Chyba mnie w końcu wyrzucą z pracy (пожалуй, меня, в конечном счете, выкинут = попросят с работы) …
— Co zełgałaś?
— Że mam być u adwokata o piątej, że muszę szukać w domu dokumentów, nie pamiętam dokładnie, zełgałam co popadło.
— Ale dzięki niej masz z głowy dziennikarzy i wszelkie niedyskrecje. Ona pilnuje… To co? Jutro opuszczamy dom?
— Opuszczamy — zdecydowała stanowczo Zosia.
— Muszę być jutro w kasie chorych — westchnęła Alicja. — Muszę być u Jensa. Muszę zmienić olej w samochodzie. Muszę jechać do Viborg w sprawie tego jakiegoś podziału mienia. Chyba mnie w końcu wyrzucą z pracy…