ŚRODOWISKO

W morzu żyje o wiele więcej istot żywych niż na lądzie, tworzą dużo więcej gatunków. Życie zaczęło się w morzu i nadal przebywają w nim liczni przedstawiciele wszystkich ważniejszych grup zwierząt. Podstawą całego życia otwartego oceanu są pływające, jednokomórkowe glony. Te mikroskopijne rośliny żyją jedynie na głębokościach do kilku metrów od powierzchni, dokąd dociera energia słoneczna. Istnieje około 600 rodzajów glonów stanowiących podstawę łańcucha pokarmowego. Są one zjadane przez maleńki plankton zwierzęcy, w którym najpospolitsze są skorupiaki widłonogie z gatunku Calanus. (Najbardziej rozpowszechnione zwierzę Ziemi — zarówno pod względem liczebności jak i wagi). Je z kolei zjadają większe, podobne do krewetek skorupiaki, jak także liczne inne zwierzęta, w tym również meduzy, robaki szczecioszczękie, drobne ryby, larwy mięczaków i kalamarnic, a nawet większe skorupiaki denne, w rodzaju krabów czy homarów.

Wynikiem tego wszystkiego jest deszcz martwych szczątków i wydzielin opadających powoli na dno oceaniczne. Pochłaniają je bakterie, które wraz z substancjami odżywczymi, szczególnie azotem i potasem, są przenoszone przez prądy głębionowe. Stanowi to pierwotne źródło obfitego życia w oceanach polarnych. Pomimo niskiej temperatury i braku światła ich produktywność jest wysoka i dosłownie ciągła. Zimno jest w istocie źródłem składników zasilających życie. Temperatura wody powierzchniowej wynosi cztery stopnie, podczas gdy cieplejszych prądów z południa od pięciu od ośmiu. Woda cieplejsza unosząca się nad zimniejszą i gęstszą zasila obfite życie na powierzchni.

Niezwykłym zjawiskiem ławic lodowych są qunguleq, zajmujące pustą niszę ekologiczną w znanym nam świecie. Zimny ekosystem gunqulequ nie przypomina jakiegokolwiek innego w oceanie. Zakorzenione w lodzie, zwieszają wielkie kotary zielonych plech sięgających do morza, czerpią pokarm z wody, a energię ze słońca. Owe północne łąki spasają ularuaqi, największe z żywych istot świata. Rwą plechy grubymi, umięśnionymi wargami, czerpią z qunguleq u pożywienie i życie, są całkowicie uzależnione od tego jednego źródła pokarmu. Wraz z posuwaniem się na południe arktycznej pokrywy lodowej doszło do zmian prądów oceanicznych, przesunięcie się ich na zachód. Ularuaqi powędrowały za qunguleqiem i z kolei Paramutanie musieli pójść w ich ślady. Każde ogniwo łańcucha pokarmowego zależy od ogniwa poprzedniego.

Загрузка...