Paolo Bacigalupi — urodził się i wychował w maleńkim miasteczku w stanie Kolorado. Bywa nazywany najbardziej pesymistycznym amerykańskim pisarzem science-fiction. Już pierwszym opowiadaniem „Pocketful of Dharma” (1999) zelektryzował czytelników, krytyków i… innych autorów. Zdobył prestiżową Theodore Sturgeon Memorial Award za „Człowieka z żółtą kartą” (2005), przyznawaną przez kolegów pisarzy mistrzom krótkiej formy. W tym roku sięgnął po nagrodę magazynu „Locus” za opowiadanie „Pump Six” i zbiór Pump Six and Other Stories. Wspomniany zestaw opowiadań, jak i niedawno wydana pierwsza książka autora The Windup Girl zbierają doskonałe recenzje. Opowiadanie „Ludzie piasku i popiołu” zdobyło nominację zarówno do nagrody Hugo, jak i Nebula.
Tony Ballantyne — brytyjski pisarz hard 5F, który interesuje się m.in. zagadnieniami sztucznej inteligencji i robotyki. Jego pierwsza powieść, Recursion (2004), traktuje o konsekwencjach rozwoju obecnych trendów technologicznych na przykładzie losów trójki bohaterów rozpisanych na 200 lat. Kolejne powieści, Capacity (2005) i Divergence (2007), nawiązują do wątków zarysowanych w debiutanckiej książce.
Ballantyne to jeden z bardziej błyskotliwych współczesnych pisarzy science fiction. Po raz pierwszy mogliśmy podziwiać wyobraźnię autora dzięki zamieszczonemu w „Nowej Fantastyce” opowiadaniu „Broń nieostateczna”. Od tamtego czasu jego twórczość prezentowana jest polskim czytelnikom wyłącznie za pośrednictwem naszego almanachu: „Wody Meriba”, „Trzecia osoba” i teraz „Nowy rozdział”.
Eric Brown — brytyjski autor, dotąd zupełnie u nas nieznany, choć dysponujący dużym dorobkiem, nagradzany i chętnie tłumaczony, np. na czeski, niemiecki i inne języki europejskie. Zaczął pisać jako piętnastolatek pod wpływem książki Agathy Christie Karty na stół (tytuł z serii o detektywie Herkulesie Poirot). Od tego czasu napisał wiele książek i opowiadań, ale jego ulubionym gatunkiem pozostaje science-fiction. Zamieszczone w tym tomie”Przyjęcie pożegnalne” ściśle nawiązuje do jego powieści Kéthani (2008), traktującej o przybyciu na Ziemię niezwykle przyjaznej obcej cywilizacji; oferuje ona ludzkości m.in. nieśmiertelność. Jak ujął to jeden z jej czytelnikówjest to najbardziej łagodna historia inwazji obcych, jaką kiedykolwiek napisano.
Kariera pisarza rozpoczęła się na dobre od sukcesów jego opowiadań w brytyjskim czasopiśmie „Interzone”, które odkryło m.in. Grega Egana. Opowiadanie „The Time-Lapsed Man” (1988) zostało uznane za najlepsze w corocznym plebiscycie czytelników tego magazynu. Brown dwukrotnie sięgnął po British Science Fiction Award za opowiadania „Hunting the Slargue”i”Children of Winter”.
Greg Egan — pisarz australijski uznawany obecnie za jednego z najważniejszych twórców fantastyki naukowej. Porównywany do Stanisława Lema, prawdopodobnie ze względu na wybitnie kompetentne nasycenie twórczości wątkami naukowymi. W pierwszej powieści fantastycznonaukowej, Kwarantanna (1992), sięga po teorię kwantową, w drugiej, Miasto Permutacji (1994), po maszyny komórkowe von Neumanna, a w trzeciej, Stan wyczerpania (1995), ważną rolę odgrywa Teoria Wszystkiego, hipotetycznie opisująca w spójny sposób wszystkie zjawiska fizyczne.
Odkrycia naukowe, twierdzenia matematyczne, prawa fizyki, czy technologie są w twórczości Egana istotnym elementem fabuły lub wręcz motorem akcji o charakterze sensacyjnym lub kryminalnym.
Kolejne książki pisarza: Diaspora (1997), Teranezja (1999), Schild’s Ladder (2002) oraz, napisana po sporej przerwie, Incandescence (2008), to błyskotliwe dzieła świadczące o niezwykłym bogactwie wyobraźni autora. Nakładem Solaris już wkrótce ukaże się polskie wydanie Teranezji. Natomiast Diaspora, określana jako jedna z najbardziej niezwykłych książek SF, zapowiadana jest na rok 2011.
Aleksiej Kaługin — rosyjski pisarz o bogatym dorobku, ale dotąd nie tłumaczony na język polski; za opowiadanie „W sadu”trzymał prestiżową nagrodę Brązowego Ślimaka, przy której przyznawaniu decydujący głos ma Borys Strugacki.
Kaługin określany jest jako „mistrz fantasticzieskowo bojewika”, czyli space opery w wydaniu rosyjskim. Przykładem może być cykl opowiadań „Pierwaja marsianskaja”, przedstawiający historię walki Ziemian z Obcymi o pustynie Marsa.
Ale Kaługina nie da się łatwo zaszufladkować, ponieważ spod jego ręki wychodzą też utwory całkowicie odmienne, jak choćby wspomniany „W sadu”, czy zamieszczony w tym tomie „Syndrom Łazarza”- kontrowersyjne opowiadanie o przekleństwie, jakim stało się wskrzeszenie z martwych.
John Kessel — pisarz amerykański polskiego pochodzenia; w biurze imigracyjnym przekręcono nazwisko jego przodka, które brzmiało Kisiel. Wielokrotnie nominowany do niemal wszystkich liczących się fantastycznych nagród literackich w USA. Otrzymywał je wprawdzie rzadko, ale za to bywa wskazywany jako jeden z najznakomitszych twórców opowiadań. Jego proza jest niezwykle wyrazista i ponadprzeciętnie inteligentna. Autor często prowadzi literackie gryz czytelnikiem. Potrafi umieścić bohatera w powieści Moby Dick — jak w opowiadaniu „Następna sierota”, wspaniale nawiązać do powieści kryminalnej Raymonda Chandlera w „Pure product”, czy w „Dumie i Prometeusz” zmiksować Frankensteina z Dumą i uprzedzeniem, kapitalnie odwzorowując styl Jane Austin.
Kessel udziela się jako krytyk science fiction i fantasy, organizuje The Sycamore Hill Writer’s Workshop, warsztaty literackie kierowane do uznanych pisarzy, także głównonurtowych.
Ted Kosmatka — młody autor amerykański, napisał dotąd kilka opowiadań, ale został dostrzeżony przez czytelników, jak i antologistów. Nuta pesymizmu, tematyka i styl jego opowiadań nasuwają skojarzenia z fantastyką rodem z Europy Wschodniej. Nic dziwnego. Rodzina Teda wyemigrowała z Polski na początku XX w.
Amerykanie nominowali do nagrody Nebula jego alternatywną historię „Prorok z wyspy Flores”. Brytyjczycy docenili „Śmiercionautów” nominacją do The British Science Fiction Association Award w kategorii Best Short Fiction of 2007. Kosmatka błysnął w ostatnim czasie kolejnymi ciekawymi tekstami, jak „Divining Light”, czy „The Art of Alchemy”. Jego powieść The Helix Game oczekuje na wydawcę.
Nancy Kress — jedna z najważniejszych współczesnych pisarek amerykańskiej science-fiction. Swoje opowieści snuje z reguły w przyszłości bliskiego zasięgu. Okiem humanisty przygląda się efektom tzw. przemian cywilizacyjnych, często w wymiarze osobistym. Dzięki temu jej proza zawiera duży ładunek emocji. Sztandarowym przykładem jest tu cykl rozpoczęty znakomitą powieścią Hiszpańscy żebracy.
Punktem wyjścia w twórczości Nancy Kress bywa wprowadzenie danej technologii na skalę masową. Po części jest tak w przewrotnym opowiadaniu „Zbawiciel”, w którym pisarka żongluje swoimi ulubionymi tematami: bio — i nanotechnologią oraz sztuczną inteligencją.
Meghan McCarron — młoda autorka amerykańska, uczestniczka warsztatów literackich Clarion West; na co dzień pracuje w małej księgarni na nowojorskim Brooklynie. Debiutowała w internetowych magazynach literackich, takich jak „Strange Horizons”, czy „Clarkesworld” lub niskonakładowych zinach w rodzaju „Lady Churchill’s Rosebud Wristlet”.
Dziś to chyba najszybsza droga dla młodych twórców do zaistnienia w świadomości czytelników i wydawców. W ten sposób już pierwsze opowiadanie Meghan McCarron,”Close to You”, znalazło się w przedbiegach Tiptree Award, tekst „The Flying Woman” zamieszczono w zbiorze Best American fantasy, zaś „Dom Maga” pojawił się w The Best SF and Fantasy ot the Year i Krokach w nieznane.
Ian McDonald — brytyjski pisarz, mieszkający w Belfaście, wywodzący się z ze szkocko-irlandzkiej rodziny, doskonale świadomy konfliktów narodowościowych. Sięga w swojej twórczości po scenografię Trzeciego Świata, np. Afrykę w znanym u nas cyklu Chaga, portugalskojęzyczną część Ameryki Południowej w powieści Brasyl, czy Indie, w powieści River of Gods i zbiorze opowiadań Cyberabad Days, z którego pochodzi publikowana tutaj”Mała bogini”.
Pisarstwo McDonalda jest bardzo charakterystyczne: wizyjne, nostalgiczne, poetyckie. Dlatego bywa porównywany do Raya Bradbury’ego, arcymistrza tego typu fantastyki.
Gustavo Nielsen — urodzony w Buenos Aires, z zawodu architekt. W Polsce ukazał się niedawno przekład jego powieści Auschwitz (2004). Udowadnia w niej, że jak nikt potrafi łączyć fikcję i rzeczywistość, humor i okrucieństwo. Przedtem znaliśmy wyłącznie jedno jego opowiadanie, przejmujący horror”Na trasie”, opublikowany w miesięczniku”Nowa Fantastyka”.
Nielsen zadebiutował w 1994 r. tomem opowiadań Playa quemada, który stał się wielkim wydarzeniem literackim w Argentynie. Późniejsze tomy opowiadań Marvin (2002) i Adiós, Bob (2006) — ugruntowały jego renomę, jako mistrza krótkiej formy. Pierwsze powieści autora La flor azteca (1997) i Elamor enfermo (2000), były finalistkami argentyńskiej Nagrody Planeta. Opowiadania autora tłumaczono na wiele języków. „Marvin”, jedno z najbardziej znanych, opowiada z pozoru banalną historię odwiedzin objazdowego magika w pewnej odległej wiejskiej szkole.
Julia Ostapenko — młoda pisarka ukraińska; urodzona, wychowana i mieszkająca we Lwowie. Należy do pokolenia autorów rosyjskojęzycznej fantastyki, którzy debiutowali już w nowym stuleciu. Z wykształcenia psycholog, łączy pracę uniwersytecką z pisarstwem.
Ostapenko została szybko dostrzeżona jako interesująca debiutantka. Ma na koncie kilkanaście opowiadań i kilka powieści. Interesuje ją głównie fantasy, eksperymentuje z fantastyką socjologiczną.
Robert Silverberg — nestor amerykańskiej fantastyki, pisarz i redaktor o zupełnie nieprawdopodobnej liczbie publikacji. Pisze od wczesnych lat młodzieńczych, używając swego czasu kilkudziesięciu pseudonimów. Porzucił na długi czas fantastykę m.in. dla powieści erotycznych, ponieważ pozwalały lepiej zarabiać.
Isaac Asimov stwierdził kiedyś, że „Tam, gdzie doszedł dziś Silverberg, reszta autorów science fiction będzie jutro!”. Silverberg utorował swoimi utworami, szczególnie z przełomu lat 60. i 70., drogę fantastyce z rozbudowanym tłem społecznym i postaciami o pogłębionej psychice. Z tamtego okresu pochodzi jego znakomita powieść Umierając żyjemy, a także zamieszczone w Krokach w nieznane opowiadanie „Szczęśliwy dzień w roku 2381”.
Rachel Swirsky — młoda autorka amerykańska, mieszkająca na stałe w Kalifornii, uczestniczka warsztatów literackich Clarion West; jej styl można opisać jako fantasy przemieszane z realizmem magicznym.
Napisała o sobie, że jest produktem rzadkiej miłości wampira i dziewczyny z haremu (ewentualnie rodziców, którzy spotkali się na balu przebierańców). Wychowała się na ścisłej diecie: Tanith Lee na śniadanie, Terry Pratchett w porze lunchu, Toni Morrison i Octavia Butler na obiad, a Guy Gavriel Kay na kolację. Wykarmiona w ten sposób zdaje sobie sprawę, że sama zostanie kiedyś podana jako cudzy posiłek. Dlatego ma nadzieję napisać kilka powieści, które posłużą wychowaniu innych wielkookich i rozgarniętych dzieciaków. Na razie zadowala się tworzeniem krótkich smakołyków na przekąskę, jak opowiadanie „Zaślubiny ze Słońcem”.
Howard Waldrop — jeden z najbardziej niezwykłych autorów amerykańskich, „legendarny nieznany pisarz”. Teksańczyk i oryginał, fascynujący się na równi literaturą, co wędkarstwem muchowym. Obdarzony niepodrabialnym stylem i swoistym poczuciem humoru. W trakcie lektury opowiadań Waldropa człowiek zachodzi w głowę, czemu ten fenomenalny pisarz jest tak mało znany?! Może dlatego, że jego książki wychodzą w limitowanych nakładach, bardziej dzięki uporowi przyjaciół, niż zabiegom autora.
Waldrop nie przepada za naszą rzeczywistością. Dlatego pisuje swoje dziwaczne historie alternatywne, np. o poszukiwaniach wymarłego ptaka dodo, czy XIX-wiecznym skandalu szpiegowskim opowiedzianym z punktu widzenia entuzjastów jazdy rowerem.
Jego najpopularniejszym opowiadaniem są „Szkaradne kuraki”, nagrodzone Nebulą i World Fantasy oraz nominowane do Hugo.
Connie Willlis — pisarka amerykańska, absolutna rekordzistka w dziedzinie nagród Hugo (dziesięć) i Nebula (sześć). W Polsce wydano sporo powieści Willis (Księga Sądu Ostatecznego, Przewodnik stada, Nie licząc psa, Przejście) i zbiór opowiadań Zaćmienie. W prasie, na przestrzeni ponad dwudziestu lat, opublikowano też wiele jej tekstów, wśród których na uwagę zasługują: niezapomniany „List do Clearysów”, „W Rialto” czy”Śmierć na Nilu” Właśnie taki tytuł nosi pierwszy tom jej najlepszych mikropowieści i opowiadań wydany niedawno przez Solaris.
W utworach pisarki spotykamy na każdym kroku „miękkie” nauki i obyczajowe smaczki. Niekiedy jej teksty można odbierać jako swoiste komedie obyczajowe, np.”Duch prawdy”. W podobnej tonacji utrzymany jest jeden z najnowszych tekstów Willis”Usiądżcie wszyscy wraz…”
Mirek Obarski — były recenzent „Nowej Fantastyki”, współtwórca fanzinu „Dr. Strangelove” współzałożyciel Warmińskiego Klubu Fantastyki „Stalker” przez wiele lat aktywny działacz polskiego fandomu. Z wykształcenia politolog. Zawodowo zajmuje się public relations.