Szukam dalszych podobieństw między Artemis a Marią-Magdaleną. Jeśli nic więcej nie znajdę 1:0 dla Bonneta.
Wyciągnęłam w czytelni wszystkie albumy o sztuce antycznej. W jednym z nich znalazłam zamiast zdjęć rysunki czy, jak się dawniej mówiło, sztychy. 20 stron o Efezie i kulcie Artemis. Bogini płodności, bogini łowów przedstawiona w różnych stylach, zawsze sztywno wyprostowana, otoczona zwierzętami. Wrażenie wertykalności jej postaci podkreśla jeszcze uczesanie, tzn. ozdoby wplecione w jej włosy.
W pewnym momencie nie jestem już pewna, czy to co widzę nie jest iluzją stworzoną przez oczy zmęczone pogonią za tajemnicą wieży. Czytam powoli opis pod ilustracją i rzeczywiście rzecz wieńcząca głowę efezjańkiej Artemis z Muzeum w Neapolu jest wieżą.
Maria z Magdali, Maria z Wieży, Artemis z wieżą na głowie – musi być jeszcze więcej podobieństw.
Jeśli kult Marii-Magdaleny wyparł kult Artemis to znaczy, że święta chrześcijańska musiała przejąć część „obowiązków” pogańskiej bogini opiekującej się łowami i płodnością
W „Złotej Legendzie” król i królowa Marsylii nawracają się na chrześcijaństwo, gdy otrzymują od Marii-Magdaleny obietnicę, że będą mieli syna. W roku 769 książę i księżna Burgundii, nie mogąc doczekać się potomstwa, wysyłają zaufanego mnicha na południe Francji z misją zdobycia relikwii Marii-Magdaleny.