Rozdział 118

To jasny dowód – oświadczył zdecydowanie Fontaine. – Tankado chciał się pozbyć pierścienia. Zależało mu na tym, żebyśmy go nie znaleźli.

– Dyrektorze, to bez sensu – sprzeciwiła się Susan. – Jeśli Tankado nie zdawał sobie sprawy, że został zamordowany, to dlaczego miałoby mu zależeć na ukryciu klucza?

– Też tak sądzę – powiedział Jabba. – Ten szczeniak był buntownikiem, ale miał sumienie. Zmuszenie nas do ujawnienia istnienia TRANSLATORA to coś zupełnie innego niż otwarcie dostępu do tajnego banku danych.

– Uważacie, że Tankado chciał zatrzymać tego robaka? – spytał Fontaine z jawnym niedowierzaniem. – Sądzicie, że w chwili śmierci myślał o biednej NSA?

– Blokada tuneli słabnie – zameldował technik. – Za piętnaście minut będziemy całkowicie bezbronni.

– Powiem wam coś – oświadczył dyrektor. – Za piętnaście minut wszystkie kraje Trzeciego Świata na tej planecie dowiedzą się, jak zbudować międzykontynentalną rakietę balistyczną. Jeśli ktoś w tym pokoju sądzi, że zna bardziej prawdopodobną postać klucza, czekam, żeby się zgłosił. – Fontaine na chwilę zamilkł. Nikt się nie odezwał. Dyrektor spojrzał na Jabbę. – Tankado chciał się pozbyć tego pierścienia z jakiegoś powodu, Jabba. Nie wiemy, czy miał nadzieję, że grubas zniknie wraz z pierścieniem, czy też liczył, że pobiegnie do telefonu i zadzwoni do nas. To nie ma znaczenia. Podjąłem decyzję. Proszę wypróbować tę inskrypcję. Natychmiast.

Jabba wziął głęboki oddech. Fontaine miał rację – nie było lepszego wyjścia. Nie mieli już wiele czasu.

– Okej, spróbujmy – powiedział i usiadł przy klawiaturze. – Panie Becker? Proszę dyktować. Tylko powoli i wyraźnie.

David Becker odczytał inskrypcję, a Jabba stukał w klawisze. Gdy skończyli, sprawdzili dwukrotnie pisownię i usunęli spacje. Na środku ekranu, w górnej części, pojawiły się litery


QUISCUSTODIETIPSOSCUSTODES


– To mi się nie podoba – mruknęła Susan. – Żadnej elegancji.

Jabba chwile się wahał. Zawiesił dłoń nad klawiszem ENTER.

– Dalej – przynaglił go Fontaine.

Jabba nacisnął klawisz. Już po chwili wszyscy wiedzieli, że to był błąd.

Загрузка...