Moim rodzicom…

moim mentorom i bohaterom.


Jestem wdzięczny moim redaktorom z St. Martin’s Press – Thomasowi Dunne’owi i wyjątkowo utalentowanej Melissie Jacobs, a także moim nowojorskim agentom: George’owi Wieserowi, Oldze Wieser i Jake’owi Elwellowi. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy przeczytali rękopis i przyczynili się do jego udoskonalenia. Szczególnie serdecznie dziękuję mojej żonie Blythe za jej entuzjazm i cierpliwość.


A również… dyskretnie dziękuję dwóm nieznanym byłym kryptografom z NSA, którzy służyli mi bezcennymi radami za pośrednictwem anonimowego adresu elektronicznego. Bez ich pomocy nie mógłbym napisać tej książki.

Загрузка...