Rozdział 122

Sześć minut – zameldował technik.

– Soshi, przepisz to od góry do dołu, po kolei wszystkie kolumny, a nie rzędy! – poleciła Susan.

Dziewczyna błyskawicznie uderzała w klawisze.

– Juliusz Cezar tak szyfrował swoje listy! – wyjaśniła Susan. – Liczba liter była zawsze równa kwadratowi pewnej liczby!

– Gotowe! – krzyknęła Soshi.

Wszyscy spojrzeli na pojedynczą linię tekstu na ekranie.

– To w dalszym ciągu jakieś śmieci – prychnął Jabba. – Tylko popatrzcie. Całkowicie przypadkowy ciąg… – słowa uwięzły mu w gardle, a oczy powiększyły się do rozmiarów spodków. – Och, Boże…

Fontaine również odczytał tekst. Uniósł brwi. To zrobiło na nim wrażenie.

– O cholera! – wykrzyknęli razem Brinkerhoff i Midge.

Sześćdziesiąt cztery litery tworzyły teraz napis:


PRIMEDIFFERENCEBETWEENELEMENTS

RESPONSIBLEFORHIROSHIMAANDNAGASAKI


– Wstaw spacje – poleciła Susan. – Mamy zagadkę do rozwiązania.

Загрузка...