Dedykuję tę książkę mojemu kumplowi, który, co prawda, nie jest agentem FBI, lecz nosi naprawdę ekstra nazwisko: Kyle Craig.

Poza tym chcę wyróżnić kilkoro mecenasów sztuki:

Jima Heekina, Mary Jordan, Ferna Galperina, Marię Pugatch, Irenę Markocki, Barbarę Groszewski, Tony’ego Peysera i moją słodką Suzie.


Загрузка...