10

Wylał truciznę do ścieku w ostatniej chwili, bo zrozumiał, że mógłby łatwo zostać wykryty. Gdyby Roland kochał młodą królową odrobinę mniej, Flagg zaryzykowałby. Ale bał się, że Roland oszalały z żalu po śmierci żony nie spocznie, aż nie znajdzie mordercy i umieści jego głowę na samym czubku Iglicy. Była to jedyna zbrodnia, za którą zemsty dopilnowałby bez względu na to, kto ją popełnił. Ale czy znalazłby mordercę?

Prawdopodobnie tak.

W końcu co jak co, ale polować Roland potrafił.

Więc Sasha ocalała – tym razem – chroniona strachem Flagga i miłością męża. Tymczasem mag wciąż znajdował u króla posłuch w większości spraw.

Jeśli zaś chodzi o domek dla lalek – to można w tej sprawie powiedzieć, że Sasha wygrała, chociaż Flagg zdążył już wcześniej się jej pozbyć.

Загрузка...