8 października

Oprócz choroby serca, napadów melancholii i halucynacji nic mnie nie toczy.

Kiedy nie pracuję, kiedy choroba przykuwa mnie do łóżka, w ciągu dnia piszę powieść, a wieczorem wiersz.

Dzisiaj zapomniałam na chwilę swe nazwisko…

Jedyną korzyścią z moich chorób jest możliwość pisania od rana, kiedy mam ciekawe skojarzenia, i nocami, kiedy są one jeszcze lepsze. Mam wielki talent do chorowania.

Moi rodzice opiekują się mną, jak tylko potrafią, szukają leków, kupują dobre rzeczy. Nie wiem, co bym bez nich zrobiła. Nie wiem. Odwrócenie porządku świata, to ja powinnam się nimi opiekować.

Загрузка...