7 lipca

Znowu mam wolne wyjścia. Siostra oddziałowa widziała mnie na mieście, jak rozmawiałam z milicją i oglądałam ich motocykl. Poinformowała o tym panią doktor. Powiedziałam jej, że przeprowadzałam kontrolę. Stwierdziła, że chyba jednak jestem chora.

Nie wiem, na jakiej podstawie tak twierdzi, że dziwnie się zachowuję? Zawsze zachowywałam się inaczej. Czegoś tutaj nie rozumiem.

Загрузка...