10 czerwca

Chyba nie było innej drogi. Gdyby nawet to wszystko odwrócić, gdyby móc wrócić do tamtych szczenięcych lat, to chyba byłoby to samo. Mój pierwszy zastrzyk morfiny, gdy miałam 14 lat i euforia z powodu wejścia do świata ćpunów. I pogarda dla zwyczajnych i przeciętnych. I ja, wielka, ważna gówniara, która była sama dla siebie idolem.

Może ktoś mógł mnie zawrócić z tej drogi? A może nie? Wiedziałam tylko, że nigdy nie będę po ich stronie.

Chciałam napisać list do Anny. Zaczęłam nawet, ale w końcu zniszczyłam go. Co mogę jej jeszcze powiedzieć? Chyba skończyłam swoją opowieść. Walczyłaś, Anno, o mnie do końca. A ja cichutko, potajemnie niszczyłam siebie i nie było na to żadnej rady. Miałam szansę w MONARZE, gdybym naprawdę zechciała.

Загрузка...