16 maja

Mam manię kupowania butów. To jedyna rzecz, którą muszę mieć w nadmiarze. Jest to także obsesja kilku moich znajomych, takich samych jak ja indywidualistów, więc można pokusić się o stwierdzenie, że buty są symbolem lęku przed opuszczeniem.

Mówię znajomym, że mam nowy rzut schizofrenii. Oczywiście schizofrenii nie mam. To jedynie mały rzucik. Kto tego nie pojmuje, to jego strata.

Prześladują mnie cierpienia Kafki: Wyrok, Proces, Zamek, Dzienniki, to wszystko przesuwa się we mnie i jest mi dziwnie znajome i bliskie.

Czym są nasze wyobrażenia więzi z kimś, komu dajemy i zabieramy miłość?

Загрузка...