6 października

Nadal choruję. To zapalenie płuc nie bardzo chce się leczyć. Jest mi smutno. Nikt mnie nie odwiedza. Czuję się tak, jakbym nie należała do tego świata. Pełna izolacja, ale nie tylko o to chodzi. Nie umiem się przystosować. Chyba nie chcę, bo uważam, że nie ma do czego.

Загрузка...