5 kwietnia

Nadal jestem smutna. Nie robię nic, a mogłabym robić tyle interesujących rzeczy. I to mnie chyba tak przytłacza. Chciałabym z kimś o sobie porozmawiać, ale nie mam zaufania do ludzi. Chciałabym się wyleczyć, ale tamto życie nadal mnie pociąga i fascynuje.

W nocy Danka chciała uciekać. Przekonywałam ją, że w nie ma sensu. Została, ale sama w to nie wierzę. Nie wiem, po której stronie jestem. Raz się leczę, raz chcę ćpać. I tak ciągle.

Загрузка...