11 kwietnia

Dostałam przepustkę i poszłam do chaty. Filip bardzo się ucieszył. Mówił, że chciał mnie odwiedzić w szpitalu, ale bał się. Miał tylko kodę.

Wzięłam za dużo i w szpitalu zorientowali się, że jestem zaćpana. Ordynator zrobił mi płukanie żołądka. Wstrzymano mi przepustki. Ale Filip ma czekać na mnie w podziemiach szpitala. Nie mogę tylko zabrać ze sobą Kasi.

A Kasia nie rozstaje się ze mną.

Загрузка...