11 stycznia

Kilometry zapisu pracy mego mózgu z nocnego badania. Co można z tego wyczytać? Że nie śnię. Ależ ja śnię, panie Profesorze, co noc, koszmary tak realne, że przestraszyliby się ich moi schizofrenicy.

Odklejanie elektrod trwało krócej, niż ich nakładanie. Teraz sypie się ze mnie klej fizjologiczny.

Dziwne są te moje wizyty u Profesora, właściwie nic mi nie mówi, tylko ustala nową dawkę leku i wyznacza termin kolejnego badania. Stan mojego zdrowia nie podlega klasyfikacjom według znanych kryteriów medycznych.

Загрузка...