31 grudnia

Umarły trzy osoby w ciągu godziny.

Skierowałam dwóch pacjentów na psychiatrię z początkami delirium. Święta zbierają swoje żniwo.

Zatrzymałam się w ciszy i nie uczyniłam niczego, co mogło mnie znowu pochłonąć. To nadal bywa niezrozumiale, kiedy nadchodzi lęk i poczucie kruchości i małości wszystkiego wobec wszechświata. I pytanie: po co to wszystko?

Загрузка...